Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wszedł do mieszkania, został zauważony. Uciekł przez balkon

Aleksander Radomski
Aleksander Radomski
Zdjęcie ilustracyjne
Nie ma śladów włamania i kradzieży. Jest za to wyjaśnienie 21-latka i pies tropiący. Policja ustala powody nieproszonej wizyty nieznanego mężczyzny w jednym ze słupskich mieszkań.

Od środy słupska policja zmaga się z zagadkową historią z ul. Zygmunta Augusta. Nad ranem, w jednym z mieszkań pojawić miał się nieznany lokatorowi mężczyzna. 21-latek, który zawiadomił policję, przebudził się i nad głową zauważył mężczyznę. Ten ostatni spłoszony uciekł przez balkon.

- Policjanci prowadzą czynności wyjaśniające - informuje st. sierż. Monika Sadurska, oficer prasowy KMP Słupsk. - Ze wstępnych ustaleń wynika, że nic nie skradziono i nie zniszczono. Brak również śladów włamania.

Policja szukała uciekiniera przy wsparciu psa tropiącego.

Zobacz także: Pościg policyjny ulicami Słupsk - Monika Sadurska oficer prasowy o zdarzeniu

od 7 lat
Wideo

Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza