Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wyłączali prąd w Siemianicach, bo musieli

Grzegorz Bryszewski
archiwum/mmzamosc
Operator wyłącza nam prąd i nie informuje o tym w żaden widoczny sposób - poskarżyli się nam mieszkańcy Siemianic. Przedstawiciele Energi tłumaczą sytuację budową nowej stacji transformatorowej.

O energetycznym problemie w Siemianicach poinformował nas e-mailowo pan Zbigniew, mieszkaniec tej miejscowości. Podkreślał, że od już dłuższego czasu operator wyłącza tam znienacka prąd.

- Taka sytuacja miała miejsce pod koniec tygodnia rano. Zaskoczony i wkurzony połączyłem się z telefonem alarmowym, gdzie odsłuchałem informacje o robotach planowych i awariach, ale nie było tam żadnej informacji o naszej miejscowości - tłumaczy nasz czytelnik. - Dla mnie sytuacja jest po prostu oburzająca, niezrozumiały jest też powód wyłączania prądu. Bo wichury już przecież dawno się skończyły i we wszystkich okolicznych miejscowościach energetycy wykonali już swoje prace.

Mieszkaniec Siemianic poskarżył się nam także na osobę dyżurującą pod telefonem alarmowym. - Nie wiedziała nic na temat prac w naszej miejscowości. Nie potrafiła nawet zdobyć takich informacji. Gdy naciskaliśmy na jakąś bardziej profesjonalną reakcję... usłyszeliśmy dźwięk odkładanej słuchwaki. To przecież jest niedopuszczalne, tym bardziej że Energa wyznaczyła właśnie taki sposób komunikacji z klientami - zaznacza nasz czytelnik.

Sygnał naszego czytelnika przekazliśmy do słupskiego oddziału koncernu Energa. Poinformowano nas, że obsługa zgłoszeń odbiorców pod numerem 991 realizowana jest przez Telefoniczne Centrum Zgłoszeniowe, które ruszyło w listopadzie bieżącego roku.

- Ta usługa cały czas jest testowana i wszelkie sygnały od Państwa są dla nas bardzo cennymi wskazówkami w poprawianiu jej funkcjonowania. Proszę wybaczyć, jeśli jeszcze czasami zdarzają się pomyłki czy potknięcia. Wszystkie rozmowy Telefonicznego Centrum Zgłoszeniowego są nagrywane, a w razie wątpliwości wyjaśniane. Gdy otrzymamy datę i godzinę zgłoszenia, odsłuchamy taką rozmowę i przeanalizujemy ją - zapewniła nas Małgorzata Robińska, rzecznik prasowy Energi-
-Operator S.A. w Słupsku i Koszalinie.

Przedstawicielka Energi-Operatora wyjaśniła, że ubiegłotygodniowe wyłączenia prądu w Siemianicach były konieczne, gdyż związane były z budową nowej stacji transformatorowej i przebudowy sieci napowietrznej.

- Rozbudowa infrastruktury energetycznej na tym terenie jest konieczna w zwią-zku z powstającym tam dużym osiedlem mieszkaniowym. O wyłączeniu energii elektrycznej mieszkańcy zostali poinformowani z pięciodniowym wyprzedzeniem w formie wywieszonych plakatów oraz osobiście (w zakładach pracy, sklepach). Nagrany został również komunikat w systemie zgłoszeniowym - przekonuje Małgorzata Robińska.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza