Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zalane garaże przy ul. Zaborowskiej. Woda nie spływa do zbiornika retencyjnego

Magdalena Olechnowicz
Magdalena Olechnowicz
Ogromny zbiornik retencyjny przy ul. Zaborowskiej ma zbierać nadmiar wody, aby zapobiegać zalaniom miasta. Tymczasem podczas ostatnich ulew woda utworzyła ogromne bajoro... obok zbiornika zamiast spłynąć do niego. Wykonawca zrobił odprowadzenie, ale... w stronę garaży. Efekt? Garaże zalane, mieszkańcy klną na czym świat stoi. Ich zdaniem, ktoś tu "spartolił robotę". Co na to ZIM?
Ogromny zbiornik retencyjny przy ul. Zaborowskiej ma zbierać nadmiar wody, aby zapobiegać zalaniom miasta. Tymczasem podczas ostatnich ulew woda utworzyła ogromne bajoro... obok zbiornika zamiast spłynąć do niego. Wykonawca zrobił odprowadzenie, ale... w stronę garaży. Efekt? Garaże zalane, mieszkańcy klną na czym świat stoi. Ich zdaniem, ktoś tu "spartolił robotę". Co na to ZIM? Łukasz Capar
Ogromny zbiornik retencyjny przy ul. Zaborowskiej ma zbierać nadmiar wody, aby zapobiegać zalaniom miasta. Tymczasem podczas ostatnich ulew woda utworzyła ogromne bajoro... obok zbiornika zamiast spłynąć do niego. Wykonawca zrobił odprowadzenie, ale... w stronę garaży. Efekt? Garaże zalane, mieszkańcy klną na czym świat stoi. Ich zdaniem, ktoś tu "spartolił robotę". Co na to ZIM?

Ogromne zbiorniki retencyjne przy ulicy Zaborowskiej robią wrażenie. Mają też ważną rolę do spełnienia. Projekt realizowany w Słupsku ma na celu zabezpieczenie miasta przed skutkami ulew oraz nadmierną ilością wód roztopowych. Zatrzymanie wód opadowych na górnym tarasie miasta - czyli właśnie od strony zachodniej - radykalnie ma zmniejszyć ryzyko zalania i podtopień gęsto zabudowanego śródmieścia. Tymczasem zbiorniki są niemal gotowe, trwa wykańczanie ich otoczenia, które ma zamienić się w atrakcyjny teren zielony ze skwerkami i ławeczkami a tuż obok utworzyło się bajoro, z którego woda odpływa, ale w zupełnie innym kierunku!

- Woda płynie prosto na garaże. Podtopienia zaczęły się pojawiać, gdy powstał zbiornik retencyjny. Firma tak odwodniła teren, że woda zamiast wpływać do zbiornika - została przekierowana w stronę garaży, bo tak pracownikom było łatwiej to zrobić - mówi pan Andrzej, właściciel jednego z garaży przy ul. Zaborowskiej. - Kilkanaście razy dziennie wypompowuję wodę z garażu, bo na szczęście mam taką pompę. Gdybym nie miał, zalałoby mi kanał i auto. Będę się ubiegał o odszkodowanie i zwrot za prąd. Jestem w potrzasku. Zgłaszałem problem w ZIM i już mnie tam nie lubią. Pani, która przyjęła zgłoszenie zapewniała, że zgłosi problem wykonawcy, jednak efektu moich skarg nie ma żadnych. Mam odczucie, że zostałem pozostawiony sam sobie, jak to mówią "żegnaj Gienia, świat się zmienia". Nie mogę jednak tak tego zostawić - skarży się słupszczanin. - Moim zdaniem to niewypał i nieprzemyślane działania wykonawców. Jak można tak wodę odprowadzać? Nikt tego nie przewidział. Całe szczęście mniej leje ostatnio, ale i tak codziennie wodę wypompowuję. Zostałem zostawiony sam sobie. Auto niszczeje - poci się, bo woda z kanału paruje i pewnie pojawi się korozja. I znów poniosę dodatkowy koszt przez brak wyobraźni ludzi. Gdzie tu logika? Jak można spuszczać wodę - zamiast do stawu - zbiornika - to w stronę garaży? Woda cały czas stoi. Koryto, które odprowadzało wodę zasypałem, bo byłoby jeszcze gorzej - mówi mieszkaniec Słupska.

O wyjaśnienie sytuacji i możliwości poprawy sytuacji zapytaliśmy dyrektora Zarządu Infrastruktury Miejskiej w Słupsku.

- Zastoiska wody powstają z uwagi na brak zadarnienia i docelowego wyprofilowania po budowie dużych powierzchni zielonych przyległych do zbiorników. Nasi inspektorzy zgłosili już problem wykonawcy, który doraźnie ograniczy spływ wody, przy korzystnych warunkach atmosferycznych wykona wyprofilowanie nawierzchni zielonych oraz dokona dosiewu trawy. Po zadarnieniu gruntu zostanie dokonana kontrola w terenie, która pozwoli stwierdzić, czy w celu likwidacji zastoiska wody konieczne są dalsze działania - informuje Tomasz Orłowski, dyrektor ZIM w Słupsku.

od 7 lat
Wideo

Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza