Właściciel domku jednorodzinnego, jeżeli chce segregować śmieci, musiałby mieć trzy rodzaje pojemników: zielony - na szkło, niebieski - na papier i żółty - na plastik.
W słupskim Przedsiębiorstwie Gospodarki Komunalnej nie można takich pojemników dzierżawić. Trzeba je kupić. Pierwszy kosztuje - 417,24 zł. Drugi - 378,20 zł. Trzeci - 417,24 zł. Razem: 1212, 68 zł.
To dopiero początek. Czteroosobowa rodzina musi płacić miesięcznie 17,20 zł za odbiór śmieci z... każdego pojemnika. Razem: 51,60 zł. Rocznie - prawie 620 zł.
A jak wygląda płatność za tradycyjny odbiór śmieci? Przede wszystkim nie trzeba kupować pojemników. Można je wydzierżawić. Kosztuje to jedyne 4 zł za miesiąc, a zakup - 134 zł. Miesięczna opłata za odbiór to 32 zł. Roczna - 384 zł.
Liczby mówią same za siebie. Bycie ekologicznym jest nieopłacalne. Co na to PGK?
- Mieszkańcy domków jednorodzinnych mogą wrzucać segregowane śmieci do zbiorczych, większych pojemników, które są na terenie miasta - mówi Małgorzata Kowal, rzecznik prasowy PGK.
Problem w tym, że nikomu raczej nie chce się nosić śmieci przez pół osiedla do większych pojemników. A nawet gdyby - to chętni muszą się posługiwać własną intuicją, bo wykazu, gdzie stoją takie pojemniki - nie ma. Nawet na stronach PGK.
W innej słupskiej formie King - opowiadają nam szczerze - nie ma bezpłatnej opcji na pojemniki selektywne. Mówi się o tym, że w Słupsku segregacja będzie możliwa dzięki specjalnym kolorowym workom na różne odpady, ale to na razie pieśń przyszłości.
W PGK takie worki mają. Ale są wybitnie niewygodne, bo każdy ma pojemność 100 litrów. Nie jest też tani - każdy kosztuje aż 3,50 zł.
Najciekawsze jest to, że w PGK zdają sobie sprawę z tego, że wstępna segregacja śmieci jest niezwykle ważna.
- To jest bardzo korzystne przy późniejszym sortowaniu na przykład na różne odmiany szkła - mówi rzecznik Kowal.
Gdy śmieci są wrzucone do jednego worka, to wówczas trafiają na sortownię odpadów zmieszanych, gdzie tak dokładna selekcja nie jest już możliwa.
- Taka zbiórka jest bardzo rozwinięta w krajach zachodnich. My się ciągle rozwijamy - tłumaczy Kowal.
Nikt jednak nie potrafił nam odpowiedzieć na pytanie, dlaczego w Słupsku nie można dzierżawić pojemników ekologicznych, tylko trzeba je kupować. Albo dlaczego o workach plastikowych na śmieci nie ma żadnej informacji na stronach internetowych PGK.
Za to zauważyliśmy, że widnieje tam hasło - "PGK zrobi wszystko, by mieć czyste środowisko”. Trzymamy kciuki.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?