"W Mariupolu doszło do zamachu na życie Gauleitera Iwaniszczenko. Niestety, jak na razie niezbyt skutecznie. Ale to dopiero początek. Ciąg dalszy nastąpi" - napisał na swoim profilu społecznościowym doradca szefa mariupolskiej administracji Petro Andruszczenko.
Rosyjska agresja spowodowała w mieście - liczącym przed wojną 400 tysięcy mieszkańców - katastrofę humanitarną. Miasto zostało całkowicie zdewastowane przez rosyjski ostrzał. Brakuje w nim dostaw prądu, wody i gazu. Zginęło około 22 tysięcy cywilów, dwa razy więcej niż podczas II wojny światowej. Ponad 50 tysięcy zostało deportowanych do Rosji i na tymczasowo okupowane terytoria obwodu donieckiego.
Tymczasem Ukraińska Agencja Informacyjna podaje, że okupacyjni rosyjscy urzędnicy nie mieszkają w mieście, a każdego ranka przylatują w otoczeniu ochroniarzy helikopterami z obwodu rostowskiego.
Mariupol został w pełni zdobyty przez Rosjan w połowie maja.
dś
źródło: Polskie Radio 24
Wiemy ile osób zginęło w powodzi
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?