Zapłacą za złomowanie aut

- Dotychczas warunkiem wyrejestrowania samochodu było przyniesienie tablic rejestracyjnych, po wprowadzeniu nowych przepisów trzeba będzie przynieść też zaświadczenie o oddaniu auta na złom - mówi Stanisław Żelichowski, szef resortu środowiska. - W całym kraju stoi pełno wraków samochodów, przepisy powinny sprawić, że ten problem zniknie.
Ustawa przewiduje, że za złomowanie samochodów będą płacić producenci i importerzy. Od chwili wejścia w życie przepisów będą oni musieli przekazywać na specjalny fundusz pewną kwotę pieniędzy proporcjonalnie do wagi sprzedanych w Polsce samochodów. Jeżeli firma sprzeda kilkaset tysięcy ton samochodów, to będzie miała obowiązek zutylizowania określonego procentu samochodów. - Te kwoty albo sama zużywa na utylizację, albo też przekazuje je wyspecjalizowanym spółkom zajmującym się utylizacją - tłumaczy Żelichowski. Zdaniem ministra, nowelizacja jest zgodna z dyrektywami Unii Europejskiej, a także z polskimi przepisami o odpadach. W polskim prawie istnieje zapis, że firma wprowadzająca na rynek pewien towar, np. butelki, musi mieć odpowiednią rezerwę na ich utylizację. To samo ma dotyczyć aut. Według Żelichowskiego, realnym terminem wprowadzenia nowych regulacji jest 1 lipca 2003 r. - Początkowo chcemy, by utylizowanych było około 150 tysięcy samochodów rocznie - mówi. - Docelowo powinno się złomować około 600 tysięcy aut. Szef resortu środowiska zastrzega, że nie ma jeszcze przygotowanej wyceny kosztów utylizowania samochodu. Twierdzi, że w Holandii złomowanie jednego auta wyceniono na kwotę ok. 125 euro.
Nowelizacja będzie dotyczyła czterech ustaw: prawa o ruchu drogowym, o ochronie środowiska, o odpadach oraz o obowiązkach przedsiębiorców w zakresie gospodarowania niektórymi odpadami.