To wyrok za jazdę po pijanemu i spowodowanie wybuchu gazu w kamienicy przy ul. Krasińskiego 14 w Słupsku w kwietniu 2013 roku. Paweł W. wjechał po pijanemu fordem mondeo w skrzynkę gazową i uszkodził przyłącze gazu. Odpowiadał przed sądem jako oskarżony o nieumyślne spowodowanie zdarzenia, które zagrażało zdrowiu i życiu wielu osób oraz mieniu w wielkich rozmiarach. Dlatego, że uderzenie w przyłącze spowodowało rozszczelnienie instalacji gazowej. Gaz zaczął się ulatniać i nastąpił wybuch.
Eksplozja doprowadziła do pożaru i zawalenia się ściany domu. W mieszkaniach przebywało wtedy 23 z 25 zamieszkałych tam lokatorów. Nikt nie zginął, ale dziesięć rodzin straciło dach nad głową. Kamienicę rozebrano. Po uderzeniu w skrzynkę oskarżony odjechał z pasażerką z miejsca zdarzenia. W chwili zatrzymania w jego mieszkaniu przez policję miał w organizmie
1,75 promila alkoholu. Paweł W. przyznał się do jazdy po pijanemu. Twierdził jednak, że nie wiedział, iż uszkodził skrzynkę gazową.
Wybuch gazu w centrum Słupska. Mieszkańcy ewakuowani (zdjęcia, wideo)
Gdyby wiedział, nie odjechałby z miejsca zdarzenia. Oskarżony przed sądem wyraził skruchę i przeprosił pokrzywdzonych lokatorów zawalonego domu. Prokuratura domagała się trzech lat więzienia. Obrona – by oskarżonego nie karać więzieniem.
Sąd rejonowy stwierdził, że żółta skrzynka gazowa jest powszechnie znanym elementem instalacji, a oskarżony jako uczestnik ruchu drogowego po kolizji miał obowiązek bezzwłocznie usunąć zagrożenie.
Natomiast uszkodzenia przodu jego auta wskazują na to, że kierowca widział, w jaki obiekt uderzył. Sąd uznał też, że oskarżony nie tylko doprowadził do eksplozji, ale wręcz spowodował katastrofę w ruchu lądowym. Jednak działał nieumyślnie, bo nie chciał nieszczęścia wybuchu gazu, pożaru i zawalenia się kamienicy. Szkody finansowe natomiast będzie naprawiał do końca swoich dni, ponieważ roszczenia cywilne przekraczają kwotę miliona złotych.
Prokuratura zgodziła się z wyrokiem. Apelację do sądu okręgowego złożył tylko obrońca. – Wyrok jest bardzo surowy – twierdzi adwokat Krystian Kasperski. – Oskarżony odjeżdżając, nie miał świadomości, że w wyniku zdarzenia została uszkodzona skrzynka z przyłączem gazowym.
Zobacz także:
- Zbigniew Konwiński pyta o województwo środkowopomorskie
- Województwo Środkowopomorskie? Najlepiej powołać je w 2018 r.
- Spotkanie prezydentów Słupska i Koszalina ws. nowego województwa
- Słupscy radni za 17 województwem
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?