Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zmarła Elżbieta Zięciak, znana w Słupsku nauczycielka wf-u i tańca

Zbigniew Marecki
Elu! Zasnęłaś, byłaś moim słońcem każdego dnia, byłaś moim największym skarbem, śpij w spokoju Tak 20 maja, kilka godzin po śmierci żony Elżbiety, na Facebooku napisał Adam Zięciak, jej wieloletni partner życiowy i partner na tanecznym parkiecie, z którym wielokrotnie odnosiła sukcesy podczas krajowych i międzynarodowych imprez tanecznych.

Obydwoje od lat byli i są związani ze Słupskiem i regionem słupskim. To z nimi, jako głównymi organizatorami, są kojarzone odbywające się co roku w Kobylnicy Wakacjady Taneczne oraz Grand Prix Polski Ekstraklasy FTS. Jednak zanim do tego doszło, od 1979 roku zaczęli wspólną przygodę w tańcu towarzyskim, która trwała 18 lat. W tańcu amatorskim doszli do klasy międzynarodowej S. Trzy lata tańczyli zawodowo. Zarówno dla pani Elżbiety, jak i jej męża ważne było, aby radością i pięknem tańca dzielić się z innymi. Dlatego powołali Paktan Klub Tańca Sportowego w Słupsku, gdzie przez lata trenowali młodych ludzi, z których wielu odniosło już wiele własnych sukcesów tanecznych. Jednocześnie zorganizowali: Międzynarodowy Turniej Tańca Gryf ( 1990 r.), .serie Grand Prix Polski (od 1994 do 2017 roku ), .Puchar Polski ( 2000), Mistrzostwa Polski w tańcach latynoamerykańskich dorosłych w latach: 1999; 2001; 2003, Mistrzostwa Polski w 10 tańcach dorosłych w Słupsku: ( 2010), Ogólnopolską i Pomorską Wakacjadę Taneczną (od 2004 do 2018). Mistrzostwa Polski Juniorów Młodszych w tańcu sportowym Kobylnica 2004 oraz corocznie - od 1985 roku - turnieje rangi ogólnopolskiej. Uczestnicy tych wszystkich imprez podziwiali uśmiechnięte małżeństwo za organizacyjny perfekcjonizm, elegancję i umiejętność łączenia działań organizacyjnych z rolą sędziego, bo pani Elżbieta zawsze znajdowała się wśród jurorów oceniających występy tancerzy.

Miała także czas, aby tańca uczyć w wielu szkołach w Słupsku i regionie, co doceniali jej uczniowie, oddając głosy na panią Elżbietę w plebiscytach "Głosu Pomorza" na Osobowość Roku. Choć niewątpliwie była zajętą osobą, to zawsze znajdowała czas na kontakty ze znajomymi i przyjaciółmi oraz wspólne wyprawy z mężem, z którym stanowiła kochającą się parę, co było widać i co się czuło, gdy się z nimi przebywało. Dlatego wiele osób cały czas pamięta ich uśmiechnięte twarze i z szokiem przyjęło wieść o nagłej śmierci pani Elżbiety.

Na razie jeszcze nie wiadomo, kiedy odbędzie się jej ceremonia pogrzebowa.

Zobacz także: Pogrzeb doktora Daniela Siedlińskiego. Rodzina, przyjaciele, znajomi i pacjenci pożegnali cenionego lekarza.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza