Zmiana kierunku. PKS Słupsk zjeżdża z Lęborka. Wraca za to do Wicka i Jarosławca

Koniec z obsługą tras w powiecie lęborskim przez słupski PKS. Przewoźnik przegrał konkurs ofert ogłoszony przez powiat lęborski. Samorząd wybrał dwa inne przedsiębiorstwa, które w sumie pojawią się na ośmiu liniach. Dwie z nich obsługuje Gryf, pozostałe przypadły firmie Boguś Bus.

- Już w poprzednim roku ogłosiliśmy, że będziemy wybierać nowych przewoźników - mówi Edmund Głombiewski, wicestarosta lęborski. - Na zaproszenie do składania ofert odpowiedziało w sumie pięciu przewoźników. Komisja oceniała takie kryteria jak cena i stan techniczny taboru. PKS niestety złożył ofertę, która otrzymała najmniejszą liczbę punktów.

- Jeździmy tam, gdzie nas chcą i doceniają - komentuje Piotr Rachwalski, prezes PKS Słupsk. - W ostatnim roku wprowadziliśmy wiele zmian, profesjonalizując obsługę powiatu lęborskiego. Mówię o nowoczesnych schematach, nowym wzorze tabliczek przystankowych, numeracji linii, elektrycznych wyświetlaczach i nowych leasingowanych autobusach. Dzięki temu komunikacja osiągnęła stopień do tej pory niespotykany w tym powiecie. Przetrwaliśmy pandemię, woziliśmy ludzi także, wtedy kiedy nikt już prawie nie jeździł.

Decyzja powiatu z Lęborka może dziwić, szczególnie kiedy weźmie się pod uwagę, że jest on współwłaścicielem PKS-u, który zlecał my taką usługę. Jak tłumaczy Edmund Głombiewski samorząd otrzymywał sygnały od innych przewoźników, którzy domagali się równego traktowania. W efekcie zarząd powiatu podjął decyzję o zaproszeniu innych przewoźników do składania ofert.

Powiat lęborski posiada 40 proc. akcji PKS Słupsk. Pozostała część jest własnością starostwa w Słupsku. Władze z Lęborka nie ukrywają, że rozważają sprzedaż swojej części, co wiąże się jednak z dodatkowymi nakładami. Dopięcie takiej transakcji oznacza np. konieczność zapewnienia pakietu akcji pracownikom zatrudnionym w momencie prywatyzacji PKS-u. Jeśli nie uda się ich wskazać, należy znaleźć ich spadkobierców. Trzeba też dokonać dokładnej wyceny majątku. Nominalna wartość firmy oceniania jest na około 1,5 mln zł.

Na razie powiat pomysł jedynie rozważa. Za to PKS Słupsk z lęborskich teraz przenosi się na obsługę linii na zachód od Słupska. Przewoźnik wraca do Jarosławca i innych wsi nadmorskiej gminy Postomino. W sumie uruchomiono trzy połączenia. Pierwsze spina Karsino przez Postomino i Złakowo ze Słupskiem, a drugie Nacmierz z Jarosławcem, Postominem i Słupskiem. Połączenie ze Słupskiem zyskują też Staniewice. PSK pochwalił się niedawno również nową umową na obsługę powiatu sławieńskiego.