Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zmiany w organizacji ruchu na skrzyżowaniu ul. Koszalińskiej i Grottgera

Alek Radomski [email protected]
Kolejne zmiany na budowie miejskiego ringu. Drogowcy od dziś wprowadzają nową organizację ruchu na skrzyżowaniu ul. Koszalińskiej z ul. Grottgera.
Kolejne zmiany na budowie miejskiego ringu. Drogowcy od dziś wprowadzają nową organizację ruchu na skrzyżowaniu ul. Koszalińskiej z ul. Grottgera. Łukasz Capar
Ring znów zmienia organizację ruchu na ul. Koszalińskiej i Grottgera. Zaawansowaną inwestycję zaczął kontrolować CUPT.

- Wiąże się to z koniecznością wykonania tzw. połączeń technologicznych nowej i starej nawierzchni oraz wykonania końcowych warstw samej nawierzchni - informuje Damian Kryszewski, dyrektor kontraktu z ramienia Budimeksu. W praktyce oznacza to, że z ul. Grottgera nie skręcimy w ul. Koszalińską i odwrotnie. Ulicą Grottgera pojedziemy za to na wprost, ale też z utrudnieniami.

Wahadłowy ruch przez budowane rondo regulować ma sygnalizacja świetlna. Oznacza to również, że przebudowywana wciąż ulica Koszalińska stanie się ślepa. Jak podkreślają przedstawiciele Budimeksu, dojazd do domów i posesji firm będzie zapewniony. Może być jednak kłopotliwy, bo również prace drogowe i w tym miejscu są w toku. Również od dziś na ul. Koszalińskiej zostanie wprowadzone przesuwne wahadło pomiędzy ul. Braci Gierymskich, a budowany rondem na ul. Grottgera. To z kolei ma związek z usunięciem kolizji z ciepłociągiem. Objazdy wytyczono przez ulicę Braci Gierymskich, Szczecińską, fragmentem Grottgera i Kossaka. Nie wiadomo jak długo potrwają te utrudnienia.

Zobacz także: Koniec remontów na ul. 11 Listopada jesienią

Tymczasem na pięć miesięcy przed terminem zakończeniu budowy nowej drogi krajowej przecinającej miasto inwestycję zaczęli kontrolować urzędnicy z Centrum Unijnych Projektów Transportowych. Przypomnijmy, że to ta instytucja przyznała Słupskowi unijne pieniądze na budowę ringu. - Nie jest to kontrola wynikająca z niepokojów czy z założenia, że coś dzieje się tutaj źle - zapewnia Marek Biernacki, wiceprezydent Słupska odpowiedzialny za miejskie inwestycje. - Termin zakończenia prac przypada na grudzień, a CUPT, aby nie mieć spiętrzenia różnego rodzaju kontroli analiz czy rozliczeń projektów, wybrał Słupsk na taki okres letni. To rutynowe działanie.

Wczoraj urzędnicy pokazali dziennikarzom jeden z ostatnich raportów z przebiegu prac na budowie miejskiego ringu. Taki dokument co miesiąc dla inwestora, którym jest miasto, przygotowuje inżynier kontraktu. Jak informuje wiceprezydent Biernacki z analizy wynika, że prace toczą się w dobrym tempie a inwestycji nie zagrażają opóźnienia. Co ciekawe, można z niej wyczytać, że ring jest już w praktyce gotowy. Przynajmniej pod względem finansowym. Jak do tej pory budowę nowego przebiegu drogi krajowej numer 21 pochłonęła 80 procent środków. Dodajmy, że całość inwestycji może pochłonąć nawet 130 milionów złotych.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza