Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Akcja protestacyjna strażaków z regionu. Chcą dostać podwyżki

Andrzej Gurba [email protected]
Słupscy strażacy wywiesili transparent o akcji protestacyjnej, ale pracują, jak zawsze.
Słupscy strażacy wywiesili transparent o akcji protestacyjnej, ale pracują, jak zawsze. Kamil Nagórek
Słupscy, bytowscy i miasteccy strażacy przyłączyli się do akcji protestacyjnej organizowanej przez Federację Związków Zawodowych Służb Mundurowych. Chodzi o brak podwyżek, które już obiecano policjantom i wojskowym.

- Premier Donald Tusk w swoim expose zapowiedział podwyżki dla policjantów i wojskowych. Pominął inne mundurowe służby, m.in. strażaków. Stąd ten protest - mówi Grzegorz Pietrasik, szef strażackiej Solidarnoś­ci w Komendzie Powiatowej PSP w Bytowie.

Dodaje, że wynagrodzenia zamrożone są od 2009 roku. W komendzie powołany został Międzyzwiązkowy Zakładowy Komitet Protestacyjny (w bytowsko-miasteckiej straży działa jeszcze Związek Zawodowy Strażaków Florian). Ten komitet określi formy protestu, jakie realizować będą strażacy z Bytowa i Miastka.

- Akcja jest ogólnopolska, a więc formy protestu będą ustalane najpierw przez związkową centralę. Na razie jest to oświadczenie i wywieszenie flag. Będziemy starać się, aby protest w jak najmniejszym stopniu utrudniał życie lokalnej społeczności, która nie jest stroną w sporze, ale prosimy o wyrozumiałość, gdyby jakaś forma akcji protestacyjnej dotknęła mie­szkańców osobiście - oznaj­mia G. Pietrasik.

Podkreśla, że protest nie wpłynie na gotowość straża­ków do podejmowania dzia­łań ratowniczo-gaśniczych. To samo mówią słupscy strażacy.

W oświadczeniu, które przy­gotowali bytowscy i miasteccy strażacy czytamy m.in.: "W naszej ocenie zamrożenie wynagrodzeń począwszy od roku 2009 nie spełniło zakładanej roli w walce z kryzysem finanso­wym. Wartość realna wynagrodzeń, we wspomnia­nym okresie, spadła co najmniej o wskaźnik inflacji - około 12 procent. To przekłada się na możliwości konsumpcyjne rodzin strażaków i całej sfery budżetowej, co na pewno odbiło się negatywnie na popycie wewnętrznym, który jest motorem wzro­stu gospodarczego w Polsce".

W Federacji Związków Zawodowych Służb Mundurowych skupieni są też policjanci.

- Oni też uczestniczą w proteście, choć premier zapowiedział dla nich podwyżki. Chodzi o solidarność z nami - mówi G. Pietrasik.

Strażak dodaje, że widzi w expose premiera drugie dno.

- Strażacy zarabiają obecnie nieco mniej niż policjanci. Jakiś czas temu Federacja Związków Zawodowych Służb Mundurowych wynegocjowała, że te wynagrodzenia będą się zrównywały. Oświadczenie premiera, że podwyżkę da tylko policjantom, traktujemy jako próbę poróżnienia przez rządzących formacji mundurowych - oznajmia G. Pietrasik.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza