Przypomnijmy, w zeszłym tygodniu miasto wstrzymało płatności Termochemowi. Chodzi o ponad trzy miliony złotych na poczet kar umownych. Powód to opóźnienia na placu budowy. Prezydent Kobyliński zapowiedział też, że sięgnie po 2,8 miliona złotych z tytułu ubezpieczenia inwestycji.
Tydzień temu, Czesław Byczek, prezes Termochemu, poproszony o komentarz do tej decyzji powiedział, że prezydent chyba zapomniał, że to on uratował mu tyłek, nie schodząc z placu budowy w sytuacji kryzysowej dla inwestycji. Wczoraj w rozmowie z nami sprostował, że nie chodziło mu o ratowanie prezydenta, ale budowy.
Wyjawił również "Głosowi", że:
- Jeśli prezydent Kobyliński poprzez wstrzymanie nam pieniędzy chce przyspieszyć prace na budowie, to się myli. Będziemy walczyć o swoje. Niech zrywa umowę, jeśli chce i jak zapowiada. Wówczas trzeba będzie powołać komisję inwentaryzacyjną, która wykaże, ile tak naprawdę pracy wykonano i ile się za ich wykonanie należy. A zrobiono niemało. Jeśli prezydent nie zapłaci nam za wystawione faktury, to pójdziemy do sądu - zapowiada.
Zobacz także: Aquapark. Oszuści przechytrzyli prokuratorów
To nie jedyna decyzja, którą podjął prezes Byczek. Zdecydował też o zmianie kierownika budowy. Poprzedniego, zatrudnionego na kontrakcie zastąpił nowy przysłany z centrali. Ma przygotować raport, na podstawie którego prezes oceni czy warto kontynuować budowę Trzech Fal.
We wtorek kierownictwo Termochemu (bez prezesa Byczka) spotkało się też z przedstawicielami miasta (bez prezydenta Kobylińskiego).
Po spotkaniu z nowym kierownictwem budowy zapytaliśmy, czy miasto dalej rozważa zerwanie umowy. Okazało się, że nie wyklucza takiej możliwości.
- Ponadto przedstawiciele wykonawcy zostali poinformowani, że miasto nie widzi możliwości zwrotu kar umownych potrąconych z faktur wykonawcy - poinformował Dawid Zielkowski, rzecznik prezydenta.
Miasto wystosowało już do Ergo Hestii wniosek o wypłacenie 2,8 miliona złotych tytułem gwarancji należytego wykonania. Czeka na odpowiedź i pieniądze.
Zapytaliśmy ubezpieczyciela o szczegóły, ale ten nie chciał wypowiedzieć się na temat warunków umowy. To tajemnica handlowa.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?