Animatorki kultury z gminy Trzebielino dostały wypowiedzenia. Mieszkańcy protestują

– Pismo to powstało, na prośbę i we współpracy z mieszkańcami Gumieńca, choć mamy nadzieję, że nie tylko nas zbulwersowała informacja o rzekomych zamknięciach świetlic wiejskich w gminie Trzebielino. Świetlica jest na dzień dzisiejszy jedynym miejscem, w którym mogą spotkać się i integrować dzieci z różnych środowisk i w różnym wieku. Zajęcia świetlicowe mogą rozwijać i odkrywać pasje dzieci. Fundamentalna jest rola świetlicy, jeśli chodzi o integrację. Jeśli pozbawicie tego miejsca dzieci, będą albo nie wychodziły z domu ślęcząć przed telewizorem, albo przesiadywały na przystankach, robiąc różne rzeczy. Gdy powstawały świetlice wiejskie, taki był ich zamysł, a próba zamknięcia ich w tej chwili, niweczy pracę osób zaangażowanych w ich tworzenie - napisali mieszkańcy.

W gminie Trzebielino jest osiem świetlic wiejskich, w sześciu (Gumieniec, Miszewo, Cetyń, Poborowo, Objezierze, Zielin) działają animatorki kultury. Na każdą przypadają po dwie świetlice. W Cetyniu, Miszewie i Zielinie świetlice otwarte są w poniedziałki i wtorki, w Gumieńcu, Objezierzu, Poborowie od środy do piątku. Wszystkie w godz. 16-20.

Tegoroczny budżet Biblioteki Gminnej w Trzebielinie wynosi około 660 tys. zł. Na 2020 r. dyrektorka wnioskowała o około 770 tys. zł.
- Na taki budżet biblioteki nie ma szans, bo gminie rosną koszty, dokładamy m.in. do oświaty, dostaniemy mniejszą subwencję ogólną, musimy zabezpieczyć pieniądze na inwestycje. Biblioteka może dostać około 706 tys. zł - mówi Tomasz Czechowski, wójt Trzebielina. Stanowczo podkreśla, że wypowiedzenia umów animatorkom to pomysł dyrektorki biblioteki. – Nie było żadnych nacisków z mojej strony w tej sprawie. Więcej, jestem zdziwiony takim obrotem sprawy. Dowiedziałem się o tym w związku z protestem. Dyrektorka biblioteki nie informowała mnie o zamiarze wypowiedzenia umów. Pani Krystyna Podraża może powinna poszukać oszczędności w innych miejscach. Przejrzeć wszystkie swoje kadry, a nie tylko świetliczanki – stwierdza T. Czechowski. Dodaje, że sytuacja jest o tyle jeszcze nietypowa, że dyrektorka biblioteki z końcem stycznia 2020 r. odchodzi na emeryturę. – Właśnie ogłaszam konkurs na nowego dyrektora. Na koniec swojej kadencji nie powinno się podejmować radykalnych działań – oznajmia T. Czechowski.

K. Podraża upiera się, że w czasie dyskusji o planowaniu budżetu na 2020 r., to wójt wskazał świetlice jako źródło oszczędności. – Cały czas siedzę teraz z księgową i analizuje możliwości finansowe. Może uda się oszczędzić w innym miejscu, aby zachować zatrudnienie animatorek kultury – oświadcza K. Podraża.

Dodajmy, że w bibliotece zatrudniona jest jeszcze koordynatorka świetlic, która ma w swoich obowiązkach pisanie projektów, organizowanie i przeprowadzanie warsztatów m.in. w świetlicach, szkolenie animatorek.