Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Banki nie chcą finansować zagród muzealnych w Swołowie

Michał Kowalski [email protected] tel. (059) 848 81 00 Fot. Krzysztof Tomasik
Swołowo staje się drugim obok Kluk, etnograficznym centrum regionu. W miniony weekend odbyła się tam Gęsia Niedziela.
Swołowo staje się drugim obok Kluk, etnograficznym centrum regionu. W miniony weekend odbyła się tam Gęsia Niedziela.
Rozbudowa muzealnej ekspozycji w Swołowie staje pod znakiem zapytania. Banki nie chcą sfinansować części inwestycji, a urzędy nie mają pieniędzy, by pomóc słupskiemu muzeum.

Muzeum Pomorza Środkowego, które doprowadziło do powstania Zagrody Albrechta w Swołowie otrzymało pieniądze na kolejną część projektu. Tym razem za prawie 9,5 mln zł w tej miejscowości ma powstać: budynek gospodarczy z piecem chlebowym, stodoła bogatego pomorskiego chłopa, chałupa zagrodnika, dom chlebowy, stodoła zagrodnika, stolarnia, kuźnia i lodownia.

Muzeum ma przyznane pieniądze z Unii Europejskiej na ten cel, jednak problem polega na tym, że UE nie finansuje podatku VAT. – To są tak zwane koszty niekwalifikowane. Wszystkie nasze instytucje muszą znaleźć jakiś sposób na pokrycie tej części inwestycji związanej z podatkiem – stwierdza Małgorzata Pisarewicz, rzecznik prasowy Urzędu Marszałkowskiego. – Oczywiście później każda instytucja ma szansę odzyskać ten VAT.

Słupskie muzeum starało się o pieniądze z Banku Gospodarstwa Krajowego – Zwodzili nas kilka miesięcy, a dokładnie od lipca, ostatecznie jednak stwierdzili, że nie uruchomią dla nas kredytu – opowiada Mieczysław Jaroszewicz, dyrektor słupskiego muzeum – A z drugiej też strony Urząd Marszałkowski nie chce nam go poręczyć.

– Znalezienie pieniędzy na pokrycie VAT-u jest zadaniem jednostek, które otrzymały dofinansowanie z UE – stwierdza Pisarewicz.  – Przecież nie mogę ściągnąć tych pieniędzy z naszego budżetu, bo ich po prostu nie mam – odpiera Jaroszewicz.

Słupskie muzeum prowadzi negocjacje z kolejnym bankiem. Nie wiadomo, jak się zakończą. Sytuacja jest skomplikowana, ponieważ instytucja podpisała już umowy z wykonawcami i głównym inżynierem projektu. – My też nie możemy zapewnić muzeum tych pieniędzy, ponieważ ich nie mamy – stwierdza Pisarewicz.

Czy całej inwestycji grozi zatem klęska? – Mam nadzieję, że negocjacje z kolejnym bankiem zakończą się pomyślnie – stwierdza Jaroszewicz.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Zwolnienia grupowe w Polsce. Ekspert uspokaja

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na gp24.pl Głos Pomorza