Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Będą meliorować rzekę Kisewę

Grzegorz Bryszewski [email protected]
Gdy na początku lutego 2011 roku wylały Łeba i Kisewa, najbardziej ucierpiał teren Nowej Wsi Lęborskiej. Od tego czasu samorządowcy domagali się uregulowania rzek przepływających przez ich teren.
Gdy na początku lutego 2011 roku wylały Łeba i Kisewa, najbardziej ucierpiał teren Nowej Wsi Lęborskiej. Od tego czasu samorządowcy domagali się uregulowania rzek przepływających przez ich teren. UG Nowa Wieś Lęborska
Już na początku czerwca mają się rozpocząć prace melioracyjne na rzece Kisewie na terenie gminy Nowa Wieś Lęborska. To efekt m.in. starań i skarg do zarządcy rzeki ze strony urzędników gminnych.

O tym, że rzeki przepływające przez teren gminy są nieuregulowane i może to prowadzić do niebezpiecznych sytuacji, mówiono w gminie już od co najmniej kilku lat. Obawy samorządowców z gminy Nowa Wieś Lęborska potwierdziły się w drugim tygodniu lutego bieżącego roku, gdy wylały rzeki Łeba i Kisewa.

Wtedy w podlęborskich Mostach woda zalała piwnice w niektórych domach, rzeka zaczęła przesączać się też przez wały. W akcji ratunkowej, która trwała kilka dni, brało udział kilkadziesiąt osób - strażaków zawodowych i ochotników, w kładzeniu worków z piaskiem pomagali również mieszkańcy tych miejscowości. Gmina wyceniła akcję ratunkową na około 24 tysiące złotych, a jej przedstawiciele ostro mówili o zaniedbaniach zarządców obu rzek.

- Nie dopełnili swoich obowiązków i nie zadbali o rzeki znajdujące się w naszym powiecie, co dla nas oznaczało rozpaczliwą akcję ratunkową, która kosztowała nas konkretne pieniądze. Jako że wina leży częściowo po stronie zarządcy, to będę się od niego domagał, aby pokrył część kosztów - zapowiadał na naszych łamach Ryszard Wittke, wójt gminy Nowa Wieś Lęborska.

Wójt Ryszard Wittke zorganizował kilka spotkań z zarządcami rzek, wysyłał także pisma, w których domagał się uregulowania rzek. Znalazły się w nich również informacje, że w przypadku Kisewy takich prac nie pamiętają nawet najstarsi mieszkańcy miejscowości.

Jak udało nam się ustalić, starania gminy przyniosły skutek, a zarządca, czyli Zarząd Melioracji i Urządzeń Wodnych Województwa Pomorskiego w Gdańsku, lada dzień ma rozpocząć inwestycję na rzece Kisewie.

- Jesteśmy w trakcie ustalania ostatnich formalności z wykonawcą prac. Zakładamy, że prace rozpoczną się jeszcze w czerwcu i zakończą w lipcu. O tym, że takie prace są w tym rejonie potrzebne, wiedzieliśmy od dłuższego czasu, wcześniej nie mieliśmy jednak pieniędzy na ich sfinansowanie - tłumaczy Eugeniusz Miotke, kierownik ZMiUWWP oddział w Redzie.

Prace na rzece Kisewie mają objąć ponad dwa kilometry długości, zaplanowano pogłębienie rzeki, naprawę zniszczonych wałów, w wybranych miejscach wykonawca będzie także musiał wywieźć materiał pobrany z dna rzeki.

Zarządca rzeki zaplanował także podobne prace na Strudze Charbrowskiej (w gminie Wicko), które obejmą około siedmiu kilometrów jej długości. Oprócz tych prac Zarząd Melioracji i Urządzeń Wodnych ma także w planach dużą inwestycję, która będzie polegała na oczyszczeniu z roślinności wałów znajdujących się na terenie powiatu lęborskiego, a także tzw. hakowanie, czyli usunięcie roślin wodnych, które utrudniają przepływ wody w kanałach. Do końca bieżącego roku ma również zostać wyremontowany jeden z ważnych kanałów przepływających przez teren powiatu.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza