Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Będą zbierać pieniądze dla ofiar powodzi na Bałkanach

Zbigniew Marecki
W kościołach w całej Polsce trwa dzisiaj (niedziela) dzień modlitwy w intencji poszkodowanych przez powódź na Bałkanach.
W kościołach w całej Polsce trwa dzisiaj (niedziela) dzień modlitwy w intencji poszkodowanych przez powódź na Bałkanach. Archiwum
W kościołach w całej Polsce trwa dzisiaj (niedziela) dzień modlitwy w intencji poszkodowanych przez powódź na Bałkanach. Jednocześnie wolontariusze Caritas będą zbierać pieniądze na pomoc mieszkańcom Serbii oraz Bośni i Hercegowiny, którzy w połowie maja przeżyli ten kataklizm.

Caritas Polska już przekazała 50 tysięcy euro na pomoc powodzianom, poprzez organizacje Caritas Serbii oraz Bośni i Hercegowiny. Jednak ksiądz Marian Subocz, dyrektor Caritas Polska nadal zachęca do solidarności z poszkodowanymi.

- Niedawno, w 2010 roku sami przezywaliśmy powódź i wówczas także otrzymaliśmy pomoc ze strony innych krajów, dlatego potrzebna jest zwykła ludzka solidarność - dodaje szef Caritas Zachęca też do okazania im solidarności w wymiarze duchowym i religijnym, czyli do modlitwy w intencji powodzian.

"Wtedy łatwiej znieść tę trudną sytuację, gdy będą mieć świadomość, że ktoś o nich pamięta, stara się ich wesprzeć. Tak jak Jan Paweł II mówił w Gdańsku: jedni drugich brzemiona noście, teraz takie brzemię jest na plecach mieszkańców Bośni i Hercegowiny, i Serbii" - mówił ksiądz Marian Subocz.
Powodzian można wesprzeć, wysyłając SMS z hasłem FALA pod numer 72052 - koszt 2,46 zł z vat oraz poprzez wpłaty na konto Caritas PL 77 1160 2202 0000 0000 3436 4384 z dopiskiem "POWÓDŹ NA BAŁKANACH".

Sytuacja na Bałkanach jest tragiczna. Od 120 lat nie było tak dużej powodzi, która najbardziej poszkodowała Bośnię i Hercegowinę oraz Serbię. W Serbii wiele miejscowości, np. Obrenovac, Lazarevac, Baric jest zalanych w ponad 95 procentach. Obecnie trwa ewakuacja mieszkańców. Podobna sytuacja jest w miejscowościach: Koceljeva, Krupanj Osecina, Ub, Mionica cacak, Lucani, Kosjeric, Mali Zvornik. Miejscowości te były odcięte od świata przez kilka dni. Na północy oraz w północno-wschodniej części Bośni i Hercegowinie drogi zostały zablokowane przez wodę i osuwiska, odcinając duże regiony od reszty kraju. Do ponad dwadzieścia miejscowości, w tym stolicy - Sarajewa nie można dostać się drogą lądową.

Szacuje się, że ok. milion ludzi nie ma dostępu do wody pitnej, a kilkadziesiąt tysięcy zostało ewakuowanych. Są też ofiary śmiertelne.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza