Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Bieg po pomoc dla Nadziei [wideo]

Monika Zacharzewska
Monika Zacharzewska
Zajęcia z hipoterapii dla podopiecznych Nadziei odbywają się w starym pawilonie, którego dach jest tak dziurawy i zniszczony, że gdy wieje wiatr, pada ulewny deszcz czy grad, trzeba skracać zajęcia
Zajęcia z hipoterapii dla podopiecznych Nadziei odbywają się w starym pawilonie, którego dach jest tak dziurawy i zniszczony, że gdy wieje wiatr, pada ulewny deszcz czy grad, trzeba skracać zajęcia Łukasz Capar
Rozbiegana parafia - ta z kościoła pw. św. Jana Kantego tym razem pomaga fundacji Nadzieja. Dołącza do niej SOSiR. Swoją cegiełkę dołożyć może też każdy, dobrze się przy tym bawiąc.

Fundacja Nadzieja, która od ćwierć wieku pomaga niepełnosprawnym dzieciom i ich rodzinom, zbiera pieniądze na dach nad pawilonem do hipoterapii (piszemy o tym na str. 1) . Potrzeba na to 149 tys. zł.

Połowę tej kwoty przyznał Nadziei marszałek województwa pomorskiego z pieniędzy Państwowego Funduszu Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych. Drugą połowę Nadzieja planuje zebrać od darczyńców na tzw. zbiórkach publicznych, aby w ciągu miesiąca rozpocząć remont hipodromu, a szczególnie jego dachu.

- Część pieniędzy już zebraliśmy podczas balu z okazji jubileuszu 25-lecia fundacji Nadzieja, a aż 7 tys. 400 zł podczas festiwalu tatuażu zorganizowanego przez studio Koliber w klubie Centrala - mówi pani dyrektor.

Pieniądze fundacja będzie też zbierać w czasie pierwszego charytatywnego biegu dla Nadziei.

- Gdy kilka miesięcy temu byliśmy w dramatycznej sytuacji i ważyły się losy fundacji, przyszedł do nas pan kmdr Dariusz Kloskowski i zaoferował pomoc. To on jest pomysłodawcą biegowej imprezy i festynu dla Nadziei - przyznaje Małgorzata Wolska.

W imprezie zaplanowanej na 17 czerwca mogą wystartować biegacze i maszerujący z kijkami nordic walking. Będą oni mieli do pokonania 6-kilometrową trasę ścieżkami Lasku Południowego.

- Trasa nie jest wymagająca, taki fajny lajtowy przełaj, a czasu na jej pokonanie jest sporo, bo aż godzina - mówi Dariusz Kloskowski, który podobne biegi organizował już razem ks. Łukaszem Bikunem w ramach cyklu Rozbiegana Parafia.

Zmaganiom na trasie będzie towarzyszył festyn, na który zaproszone są całe rodziny.

- Można przyjść z dziećmi, rodzicami, a nawet dziadkami. W programie superimpreza biegowa, pokaz sprzętu wojskowego, konsultacje fizjoterapeutyczne prowadzone przez specjalistów z naszego miasta. Oprócz tego jedzonko: zupa, ciasta, chlebek ze smalcem, ogórkiem i fajna atmosfera - zachęca kmdr Dariusz Kloskowski.

Do organizacji wydarzenia włączył się też Słupski Ośrodek Sportu i Rekreacji, który m.in. gwarantuje puchary dla najlepszych biegaczy i kijkarzy.

- Promujemy aktywny styl życia, sport i rekreację i z wielką radością wspieramy fundację Nadzieja pomagającą dzieciom niepełnosprawnym - dodaje Agnieszka Klimczak, dyrektor SOSiR-u.

Bieg dla Nadziei

Biuro zawodów, start i meta będą przy kościele pw. św. Jana Kantego przy ul. Leśnej.

-Data: sobota, 17 czerwca.
-Otwarcie biura zawodów w kancelarii parafialnej o godz. 8 rano.
-Bieg główny na 6 km wystartuje o godz. 10, limit czasu jedna godz.
-Nordic walking na 6 km - jako impreza towarzysząca wystartuje o godz. 10.05, limit czasu 1,5 godz.
-Zapisy do biegu i marszu: przez stronę www.domtel-sport.pl - 20 zł, w dniu zawodów w biurze - 30 zł.
-W ramach wpisowego każdy zawodnik ma zagwarantowane: numer startowy z agrafkami, wodę mineralną na starcie i mecie biegu, medal okolicznościowy bity, ciepły posiłek, zabezpieczenie medyczne w trakcie trwania biegu, elektroniczny pomiar czasu.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza