Od lat boisko pomiędzy blokami przy ulicy Królowej Jadwigi w Słupsku jest w fatalnym stanie. Jak wspominają mieszkańcy, kiedyś można tutaj było pograć w koszykówkę. Dziś pozostał już tylko jeden zniszczony kosz, krusząca się nawierzchnia, z której wyrastają kępy trawy oraz sypiący się murek.
- Nie mogę patrzeć na to, jak maluchy spędzają czas na tym terenie, bo boiskiem tego nie można nazwać - mówi Julia Owczarek, mieszkanka. - Gdyby zrobiono tutaj remont, dzieci mogłyby pograć w piłkę, a tak jeżdżą tylko na rowerach po tej nierównej nawierzchni. Najgorsze jest jednak to, że wszędzie wokoło jest pełno porozbijanych butelek i drobnych szkieł. Nieraz widziałam, jak jakiś maluch upadł na te szkła.
Dzieci również narzekają na stan swojego boiska.
- Nie mamy tutaj niczego, żadnych rozrywek - mówi 12--letni Oskar. - Z tego kosza korzystamy naprawdę bardzo rzadko, bo jest on zniszczony. Piłka odbija się na wszystkie strony o nierówny asfalt. Tablica jest spróchniała, a obręcz zardzewiała. Może kiedyś ktoś użytkował murek do tenisa ziemnego, ale teraz odpada z niego tynk. Ucieszylibyśmy się, gdyby znów były tutaj dwa kosze. To nie jest już miejsce dla dzieci i młodzieży, dlatego coraz częściej można tu zobaczyć pijące osoby, które potem tłuką butelki.
- Chciałbym mieć tutaj coś do zabawy, bo na razie jeżdżę tylko na rowerze - dodaje mały Kamil. - Na rękach mam rany, bo kilka razy w te wakacje już upadłem. Mama wyjmowała mi z ręki szkło i musiała odkażać. Teraz jeżdżę ostrożniej. Chciałbym, żeby zmieciono stąd odłamki szkieł.
O problemie powiadomiliśmy Mariusz Smolińskiego, rzecznika prezydenta miasta.
- Na miejsce zostaną wysłani funkcjonariusze straży miejskiej oraz pracownicy Wydziału Gospodarki Komunalnej, Mieszkaniowej i Ochrony Środowiska ratusza. Ustalą oni, do kogo należy ten plac zabaw. Sprawdzą też, w jakim stanie jest znajdujący się tam sprzęt. Nam również zależy na tym, żeby dzieci przebywały na bezpiecznym terenie.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?