Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Borne Sulinowo. W beczkach znaleziono gaz musztardowy. Sytuacja jest bardzo poważna

Sławomir Włodarczyk
W tym miejscu, w dole przykrytym folią, kilkaset metrów od najbliższych zabudowań i terenu miasteczka zlotowego, zalega iperyt. W środę beczki z trucizną zostaną usunięte przez wojsko.
W tym miejscu, w dole przykrytym folią, kilkaset metrów od najbliższych zabudowań i terenu miasteczka zlotowego, zalega iperyt. W środę beczki z trucizną zostaną usunięte przez wojsko.
W beczkach wykopanych w ostatni piątek w Bornem Sulinowie przez dwóch bezdomnych znajduje się niezwykle niebezpieczny iperyt siarkowy - środek chemiczny zwany potocznie gazem musztardowym.

Potwierdził nam to pułkownik Sylwester Michalski, rzecznik prasowy Szefa Sztabu Generalnego Wojska Polskiego.

Obecnie nadzór nad znaleziskiem przejęli żołnierze 12 Dywizji Zmechanizowanej ze Szczecina. Teren jest zabezpieczony i jak zapewniają specjaliści - chemicy WP, nie zachodzi potrzeba ewakuacji mieszkańców Bornego Sulinowa.

Jak podkreślają w Sztabie Generalnym, dzięki właściwej reakcji władz samorządowych miasta i województwa, straży pożarnej i policji, uniknięto katastrofy.

- Władze nie zbagatelizowały zdarzenia i poinformowały o nim wojskowych specjalistów. Dzięki temu udało się w porę zapobiec poważnemu zagrożeniu dla mieszkańców Bornego - mówi płk Michalski.

Szefostwo Obrony Przed Bronią Masowego Rażenia natychmiast po otrzymaniu informacji o znalezisku podjęło określone procedurą działania. Na miejsce zdarzenia w trybie alarmowym skierowano specjalistyczny wojskowy pododdział rozpoznania skażeń. Stwierdzono, że beczka zawiera iperyt siarkowy.

Wojsko we współdziałaniu z policją i lokalnymi władzami natychmiast zabezpieczyło teren zdarzenia na obszarze ok. 200 m kw. Wyznaczono strefę ochronną. Wojskowi specjaliści cały czas monitorują obszar skażenia pod względem czystości powietrza i wody. Jednocześnie do skażonego rejonu skierowano grupę około stu żołnierzy z jednostek chemicznych i inżynieryjnych, która jutro przystąpi do usuwania skażenia. Żołnierze zbiorą ze skażonego terenu wierzchnią warstwę ziemi i przetransportują ją na teren specjalistycznego poligonu, gdzie ziemia zostanie odkażona.

Beczka zawierająca iperyt po odkażeniu z zewnątrz zostanie przetransportowana do odpowiedniego wojskowego składu. Saperzy sprawdzą czy w miejscu skąd ją wykopano nie znajdują się w ziemi inne niebezpieczne przedmioty lub substancje.

Prace powinny zostać zakończone w czasie 24 godzin. Na miejscu przez kilka kolejnych dni pozostanie jeszcze zespół monitorujący, aby upewnić się, że nie ma zagrożenia dalszym skażeniem.

Jak się dowiedzieliśmy, akcją usuwania trucizny kieruje osobiście szef Obrony Przed Bronią Masowego Rażenia WP gen. bryg. Ryszard Frydrych, który przebywa już w Bornem Sulinowie.

Borne Sulinowo o krok od katastrofy! W beczkach jest gaz musztardowy - gs24.pl

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza