MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Budowa mostu. Determinacja mieszkańców wygrała (wideo)

Sylwia Lis
W tej chwili w tym miejscu mogą przejść tylko piesi.
W tej chwili w tym miejscu mogą przejść tylko piesi. Sylwia Lis
- Nasza determinacja przyniosła skutek - mówi Stanisław Zieliński, lęborczanin, który zebrał czterysta podpisów w sprawie budowy mostu.

Pomysł wybudowania mostu na rzece Łebie ma już wiele lat. - Kilka lat temu zebrałem kilkaset podpisów mieszkańców pod petycją dotyczącą wybudowania przez rzekę Łebę mostu łączącego dzielnicę Nowy Świat z ul. Komuny Paryskiej na przedłużeniu ulicy Weterynaryjnej lub w innym dowolnym miejscu - mówi Stanisław Zieliński, lęborczanin. - Nie naciskałem na konkretną lokalizację, bo wiem, że nie wszystko można przeskoczyć.

Przez lata wysłał do ratusza kilkadziesiąt zapytań w sprawie mostu. Powstało kilka koncepcji przedsięwzięcia. - W tej chwili, żeby przejechać z ulicy Komuny Paryskiej czy innej w okolicy na Pionierów czy do Nowej Wsi Lęborskiej lub Łeby, trzeba jechać przez centrum miasta, bo to jedyna droga. Ruch jest coraz większy i przejechanie w dość krótkim czasie przez Lębork graniczy z cudem - mówi Zieliński.

- Most przysłużyłby się kilku tysią­com mieszkańców tak zwanej dzielnicy zachodniej, czyli domów jednorodzinnych znajdujących się za torami kolejowymi. Podkreślam, że szczególnie most ułatwiłby pracę strażakom, którzy teraz przez zakorkowane miasto muszą jechać do wypadków czy po­żarów.

- Most na rzece Łebie poprawi komunikację z innymi częściami miasta. Dla nas byłoby to duże ułatwienie, teraz aby dojechać do pożaru, musimy jechać przez centrum, most z pewnością poprawiłby bezpieczeństwo - twierdzi Piotr Krzemiński, rzecznik prasowy lęborskich strażaków.

Urzędnicy twierdzili, że robią wszystko, by inwestycję zrealizować. I wszystko na to wskazuje, że most w końcu będzie. Urząd miejski og­łosił przetarg na wykonanie dokumentacji mostu. Z zamówienia wynika również, że część ulicy Weterynaryjnej i Komuny Paryskiej będzie wyremontowana. W miejscu tym pojawi się nowe oświetlenie, sieć kanalizacji deszczowej. Projekt ma być gotowy do końca roku, na realizację inwestycji trzeba będzie poczekać. - Nasza bezwzględna determinacja przyniosła skutek - cieszy się lęborczanin. - Jestem zadowolony, że w naszym mieście w końcu cos się dzieje, a most ułatwi życie wielu ludziom. Może to wynik kampanii wyborczej, ale dla mnie nie ma to znaczenia. Najważniejsze, że doczekamy się mostu.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza