Dawny szkolny budynek od lat stoi pusty i niszczeje. Nieruchomość położona jest w ścisłym centrum miasta, tuż obok zamku. Inwestorzy powinni się więc o nią bić. A tak nie jest. Obiekt był kiedyś gminny.
Miasto oddało działkę z budynkiem powiatowi, bo ten chciał urządzić w nim nową siedzibę dla starostwa. Pomysł upadł i budynek wraca do miasta. Powiat dostanie za niego 663 tysiące złotych, budynek Urzędu Stanu Cywilnego oraz trzy przyszpitalne nieruchomości. Dzięki temu lecznica będzie mogła m.in. rozbudować szpitalne lądowisko dla śmigłowców. Zamiana nieruchomości powinna być dokona w tym roku.
- Inwestorzy przychodzą, pytają. Rozmawiamy. Czekamy na konkretne oferty - mówi Ryszard Sylka, burmistrz Bytowa. Sylka nie ukrywa, że sam jest za stworzeniem w dawnej szkole centrum hotelowo-konferencyjnego. Szczególnie zależy mu na dużej sali konferencyjnej, której nie ma na zamku. - Takiej sali nam brakuje. Były pomysły, aby stworzyć centrum konferencyjne na zamku. To jednak niemożliwe z przyczyn technicznych - oznajmia Sylka.
Przypomnijmy, że w dawnym szkolnym budynku, poza siedzibą starostwa, planowano też umieszczenie biblioteki, szkoły muzycznej.
Przy dawnej szkole jest prowizoryczny parking. Co z nim? Teren raczej parkingiem nie zostanie. Grunt nie będzie wystawiony na przetarg razem z działką, na której stoi budynek. Na obecnym parkingu przewidziana jest zabudowa mieszkalno-usługowa.
Ceny
Budynek dawnej szkoły wraz z boiskiem i przyległościami został wyceniony na 2,4 mln zł. Wartość obiektu, w którym jest USC, oszacowano na 1,3 mln zł. Pozostała kwota to wartość działek przy ulicy Lęborskiej (szpital).
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
