MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Czekaj w kolejce do miejskiego urzędu, to tylko test systemu

Grzegorz Hilarecki
Grzegorz Hilarecki
Łukasz Capar
Podczas cotygodniowej konferencji władz miasta z dziennikarzami zapytaliśmy, co włodarze sądzą o nowym systemie kolejkowym w ratuszu. Pokazaliśmy aktualny wczorajszy bilet z systemu, na którym czas oczekiwania na załatwienie sprawy w Centrum Obsługi Mieszkańca to 311 minut.

Po chwili konsternacji wiceprezydent Marek Biernacki tłumaczył: - Taka kolejność czekania. Być może, ale mało prawdopodobne. To nie oznacza takiego czekania. System kolejkowy jest w fazie testów. Skoro trwają testy, to mogą być kłopoty. Sprawdzimy, co się stało. Może to jakiś błąd oprogramowania. Zapewniam, że robimy wszystko, by ułatwić korzystanie z naszego urzędu.

Na pytanie, czy po fazie testów obsługa mieszańców będzie działać jak przed zmianami, padła odpowiedź, że tak.

Tymczasem w ratuszu, gdzie zaraz po konferencji się udaliśmy, słupszczanie grzecznie czekali w kolejce. Przy nas bilet do rejestracji pojazdów brał pan Paweł. Wziął numer 230 z czasem oczekiwania 837 minut.

- Jestem tu służbowo. To około 14 godzin czekania, więc jutro mnie przyjmą - uśmiechnął się i poszedł stać w kolejce.

Po nim bilet wziął pan Łukasz, jak dodał, cierpliwy, patrząc, że czas oczekiwania jest jeszcze dłuższy.

Mieszkańcy nie wiedzą, w co wierzyć: w dane na bilecie z automatu czy rzeczywistą kolejkę przed pokojami urzędników. Gdy byliśmy w ratuszu, pod drzwiami czekało ponad 30 osób. Takich kolejek do rejestracji aut w ratuszu już od lat nie było. Pojawiły się teraz, po wprowadzonych przez Marcina Anaszewicza, dyrektora strategicznego, zmianach.

W styczniu powołano nowy wydział: Centrum Obsługi Mieszkańców. Mieści się on po prawej stronie na parterze. W jednym wydziale zgromadzono urzędników z kilku działających poprzednio wydziałów. Tu odbiera się dokumenty i rejestruje pojazdy. Przy okazji zakupiono nowy system kolejkowy. Teraz jest testowany.

- Test potrwa do końca kwietnia. Od maja program obsługi mieszkańców ma działać bez zakłóceń - dodała wiceprezydent Krystyna Danilecka-Wojewódzka.

Mieszkańcy zauważają też inne niedogodności, np. za małe wyświetlacze. Osoby starsze mają kłopot z przeczytaniem na nich komunikatów. COM jest jednak nadal tworzony. Będą dodatkowe tablice i informacje dla interesantów.

Przeczytaj inne artykuły na gp24.pl:

gp24

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza