Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Domu pogrzebowego w Bytowie nie będzie. Godnych pożegnań też nie będzie

Sylwia Lis
Dom pogrzebowy miał stanąć na nowym cmentarzu. Nie stanie, bo gmina musiałaby zbyt dużo dopłacać do prowadzenia działalności w partnerstwie publiczno-prywatnym. Póki co rodziny zmuszone są żegnać bliskich w przyszpitalnej kaplicy. - Przygotowanie do pochówku odbywa się w uwłaczających godności warunkach osób zmarłych, jak i ich rodzin - uważają bytowianie.

Co dalej z domem pogrzebowym? Były plany budowy na tzw. nowym cementarzu. O inwestycje dopytuje się też Leszek Szymczak, radny miejski.

- W Bytowie nie ma wciąż domu pogrzegowego. Przygotowanie do pochówku odbywa się w uwłaczających godności warunkach osób zmarłych, jak i ich rodzin (pomieszczenie do przechowywania zwłok przy szpitalu) - mówi Leszek Szymczak. - Wiem, że temat był podnoszony wiele razy. I interpelacje w tej sprawie między innymi składała Barbara Pobłocka jeszcze w 2012 roku. W 2016 urząd miejski wydał kilkadziesiąt tysięcy złotych na „Koncepcję programowo-przestrzenną domu pogrzebowego wraz z zagospodarowaniem terenu cmentarza”. Bez efektu. Do dziś nie ma domu pogrzebowego. Uważam, że w tej kadencji rady miejskiej temat bezwzględnie należy rozwiązać. Dlatego też zwróciłem się do burmistrza miasta o przedstawienie radnym, a przede wszystkim mieszkańcom gminy działań, jakie zamierza podjąć, aby powstał w naszym mieście dom pogrzebowy, abyśmy mogli w sposób godny pożegnać się z najbliższymi. Oczekuję ja i mieszkańcy, z którymi na ten temat rozmawiałem, konkretnych pomysłów.

- Warunki w przyszpitalnej kostnicy są katastrofalne, ścisk, brak intymności i odprawianie obrzędów religijnych w skandalicznych warunkach - mówią mieszkańcy. - Ludzie, którzy uczestniczą w takich czynnościach, ogarnia lęk. Samo doprowadzenie do sytuacji, że zwłoki ludzkie przechowywane są w takich warunkach, jest ich znieważeniem i przestępstwem. To władze samorządowe powinny zrobić wszystko, aby pomóc szpitalowi w tym, aby rozwiązać taki stan rzeczy, tym bardziej że najwięcej osób umiera w szpitalu i najwięcej zwłok przechowywanych jest w kostnicy przyszpitalnej.

Koncepcja budowy domu pogrzebowego jest gotowa. Tak jakby, bo...

- Koncepcja przygotowana w 2016 roku stanowi dla gminy cenny materiał, który pierwotnie posłużył do przeprowadzenia analiz przedrealizacyjnych przedsięwzięcia właśnie w formule partnerstwa publiczno-prywatnego - wyjaśnia Ryszard Sylka, burmistrz Bytowa. - W celu określenia rentowności projektu oraz stworzenia optymalnego modelu realizacyjnego wykonano szczegółową analizę finansową i analizę ryzyka oraz analizę wpływu na wieloletnią prognozę finansową gminy Bytów. Badania wykazały, że nawet najkorzystniejszy dla gminy pod względem finansowym oraz organizacyjno-prawnym model przewiduje coroczne wysokie płatności na rzecz partnera prywatnego. Wynikało to z oszacowanego poziomu nakładów na dom pogrzebowy i zagospodarowanie terenu cmentarza realizowanego zgodnie z zakresem określonym w koncepcji architektonicznej. W każdym z analizowanych modeli rentowność przedsięwzięcia po stronie partnera prywatnego, głównie ze względu na małą liczbę pochówków rocznie, była bezpośrednio uzależniona od wysokości dopłat z budżetu gminy.

Można więc z tego wnioskować, że gmina musiałaby zbyt dużo dopłacać do prowadzenia kaplicy.

Jak się okazało później, radni miejscy poprzedniej kadencji nie wyrazili zgody na przeprowadzenie postępowania na wybór partnera prywatnego. Odstąpiono zatem od realizacji pomysłu - chodzi nie tylko o budowę domu pogrzebowego - ale też wykonanie pełnego zaplecza socjalnego dla pracowników obsługi cmentarza, pomieszczenia biurowe, magazynowe, garaż oraz zespół komercyjny (kwiaciarnia z zapleczem). - Projekt zakładał także wybudowanie nowego ogrodzenia z wjazdem, alejek cmentarnych wraz z oświetleniem i uporządkowaniem zieleni oraz budowę kolumbarium - odpowiada burmistrz. - Wobec braku możliwości realizacji tak szeroko zakrojonego przedsięwzięcia poszukujemy rozwiązania tegoż palącego problemu przechowywania zwłok i przygotowania do pochówku w godnych warunkach na miarę aktualnych możliwości finansowych i organizacyjnych w naszej gminie. Prowadzone są analizy dotyczące możliwości zaadaptowania istniejącej kaplicy cmentarnej. Przewiduje się możliwość przebudowy zaplecza na niewielką kostnicę do przechowywania zwłok wraz z zapleczem dla pracowników obsługi. W miejsce istniejącej, niewielkiej sali pożegnań zostałaby wybudowana nowa kaplica o pojemności około 100 miejsc siedzących. Całości nadano by spójną formę architektoniczną. Planowane rozwiązanie, aczkolwiek mocno okrojone w zakresie funkcjonalnym wobec pierwotnego założenia, przyniosłoby odczuwalną i oczekiwaną poprawę. Planuje się przystąpienie do powyższego przedsięwzięcia w najbliższym możliwym terminie, który uzależniony jest od możliwości budżetowej naszej gminy.

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza