MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Dziecko nie żyje. Szpital donosi na położną

Andrzej Gurba [email protected]
14 lutego w miasteckim szpitalu stwierdzono martwą ciążę.
14 lutego w miasteckim szpitalu stwierdzono martwą ciążę. Archiwum
Prezes Szpitala Powiatu Bytowskiego zawiadomił wczoraj prokuraturę o podejrzeniu nieumyślnego spowodowania śmierci. Chodzi o martwą ciążę w Miastku i zaniedbania pracownicy lecznicy.

O tragedii mieszkanki Miastka informowaliśmy ponad miesiąc temu. 14 lutego w miasteckim szpitalu stwierdzono martwą ciążę. Mieszkanka Miastka pięć dni po terminie porodu trafiła do prywatnej poradni K, gdzie była pod opieką podczas całej ciąży. Kobieta nie mogła wyczuć ruchów dziecka. Położna w poradni nie mogła odnaleźć tętna płodu i skierowała ciężarną do szpitala w Miastku.

Na oddziale ginekologiczno-położniczym też nie odnaleziono tętna płodu. Zostało wykonane badanie USG. Okazało się, że płód jest martwy.

Ujawniliśmy wtedy, że kobieta zgłosiła się do porodu w szpitalu już 12 lutego, ale ją odesłano. Zdecydowała o tym położna. Po wewnętrznej kontroli wyszło, że położna złamała podstawowe procedury.

- Popełniła kardynalne błędy. Nie ma zapisu tętna płodu z KTG, a powinien być. Udało nam się odtworzyć zapis, tyle że nie wiadomo, czy to tętno matki, czy dziecka
- mówił Piotr Karankowski, prezes szpitala.

Według prezesa, położna nie przestrzegała też innych procedur. - Nie wezwała lekarza, a powinna. Sama o wszystkim zdecydowała. Po tym co się stało, położna zachowywała się w nonszalancki sposób - oceniał prezes. Ciąża była duża (5540 g), a więc zagrożona.

Karankowski zwolnił położną dyscyplinarnie. Dalsze kroki uzależniał od wyników sekcji płodu. Teraz one przyszły.

- Po tym co zobaczyłem, uznałem, że zachodzi podejrzenie nieumyślnego spowodowania śmierci. Stąd zawiadomienie prokuratury
- oznajmia Karankowski.

Zawiadomienie wpłynęło do Prokuratury Rejonowej w Bytowie. - Jeszcze się z nim nie zapoznałem, ale jeśli sprawa dotyczy Miastka, to zostanie przekazana tamtejszej prokuraturze - mówi Ryszard Krzemianowski, prokurator rejonowy w Bytowie.

Położna, której szpital zarzuca kardynalne zaniedbania i podejrzewa o popełnienie przestępstwa, zaskarżyła dyscyplinarne zwolnienie do sądu pracy. Rozprawę zaplanowano na 31 marca.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza