Zapytaliśmy fachowców w tej dziedzinie: jak i czy w ogóle można się przed nim chronić?
Złote rady dla mieszkańców ma Elżbieta Strycharczuk z Księgarni Ezoterycznej w Koszalinie. To u niej, poza wydawnictwami, można też kupić talizmany, amulety czy inne drobiazgi, które dodadzą nam siły każdego dnia, nie tylko w piątek 13.
- U mnie można m.in. kupić kryształy górskie - mówi. - To kamień o właściwościach leczniczych, który pochłania negatywna energię z otoczenia.
Najtańszy wisiorek z kryształem kosztuje u pani Elżbiety 6 złotych. - Ale mam też kamienie z jadeitu na szczęście, o zielonych barwach. Chińczycy nosili je zawsze przy sobie, w obszernych rękawach swoich ubrań. Wierzyli, że przynoszą szczęście. Taki wisiorek można kupić już za 12 złotych.
Tyle że pani Elżbieta jest przekonana, że to nie kamienie czynią cuda, a sami ludzie. - Bo nasza myśl jest najważniejsza i najważniejsze, to wierzyć w siebie i być pozytywnie i przyjaźnie nastawionym do otoczenia - wyjaśnia.
- Ludzie mają w sobie za mało życzliwości. Nie zdają sobie sprawy, że wysyłana przez nich negatywna energia, wróci do nich. Trzeba mieć uśmiech w sercu i na twarzy, to pomaga. Życie jest zbyt krótkie, by je marnować na złość wobec innych. Więc, gdy ktoś jest dla nas nieżyczliwy, odpłaćmy mu uśmiechem. To zaprocentuje.
Żaden amulet nam tego nie zapewni. Choć oczywiście przywiązanie i wiara w moc jakiegoś drobiazgu - takim amuletem może być nawet guzik - który otrzymaliśmy od kogoś serdecznego, może nam pomóc. A to, co się wydarzy 13 w piątek, to już zrządzenie losu.
- To bardzo dobra data - mówi Złota Rybka, wróżka i numerolog ze Szczecinka. - I wcale tego dnia nie trzeba uważać na czyhającego za rogiem pecha. Dlaczego? Bo tak naprawdę nie ma złych i dobrych dat. To wszystko to kwestia ludzkiego przekonania. Oczywiście jednocześnie trzeba uważać, by nie zrobić czegoś nierozsądnego, jakiegoś głupstwa, ale jak już się przytrafi, to nie ma sensu upatrywać przyczyn w dacie.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
