Przypomnijmy, że gmina Miastko w końcu 2020 r. rozstała się z firmą Kodek, uznając nowe zaproponowane przez nią stawki za odbiór i wywóz odpadów, za zbyt wysokie. W konsekwencji samorząd sam się tym zajął poprzez komunalną spółkę – Zakład Wodociągów i Kanalizacji. Kupione zostały samochody, zatrudnieni ludzie. Spółce brakowało jednak terenu na działalność. Baza odpadowa ZWiK znajdowała się przy oczyszczalni ścieków (główny biurowiec ZWiK z małym placem to działka koło Ośrodka Sportu i Rekreacji). I było za ciasno, aby spółka mogła rozwijać się w tym zakresie.
Co znajduje się przy ulicy Jeziornej
Na dwóch działkach przy ulicy Jeziornej znajduje się trzykondygnacyjny budynek socjalno-biurowy. Najniższy poziom to pomieszczenia socjalne, szatnia i kotłownia. Na parterze są pomieszczenia biurowe, a na piętrze mieszkanie (wcześniej była tam świetlica i magazyn). Łącznie to 368 metrów kwadratowych. Jest jeszcze budynek gospodarczy z dwoma garażami – 347 metrów kwadratowych oraz utwardzone place i parkingi.
Początkowa cena za bazę wynosiła 3,7 mln zł. Radni chcieli dać maksymalnie za ten teren 2,5 mln zł. Burmistrz Miastka Danuta Karaśkiewicz zdecydowała, że będzie to 2,9 mln zł (400 tys. zł pochodzi z własnych środków ZWiK).
Potrzebne są niewielkie prace adaptacyjne. Na terenie przy ulicy Jeziornej stacjonują już nasze samochody do odbioru odpadów. Przeniesione zostały tam już do biura osoby, które zajmują się tą działką w naszej spółce. Czekamy teraz jeszcze na stosowne pozwolenia na możliwość tymczasowego składowania w tym miejscu segregowanych odpadów – mówi Izabela Klasa, prezes ZWiK w Miastku.
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?