Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Gmina nie chce dwóch ulic oferowanych przez powiat

Andrzej Gurba [email protected]
Gmina Miastko nie chce przejąć od powiatu ulicy Dworcowej.
Gmina Miastko nie chce przejąć od powiatu ulicy Dworcowej. Andrzej Gurba
Miastecki ratusz nie chce przejąć ulic Dworcowej i Małopolskiej, bo uważa, że są bardziej powiatowe niż miejskie. Starostwo twierdzi, że jest odwrotnie.

Trwają negocjacje w sprawie umowy, na mocy której powiat ma przekazać nieodpłatnie gminie Miastko obiekt dawnego liceum przy ulicy Mickiewicza oraz szpitalne nieruchomości. W zamian gmina Miastko ma przejąć na utrzymanie kilka powiatowych dróg znajdujących się na jej terenie.

- Taka jest propozycja starosty - mówi Roman Ramion, burmistrz Miastka. - Zgadzamy się na przejęcie dróg, ale poza ulicą Dworcową i Małopolską. Te dwie drogi spełniają wymogi dróg powiatowych, a więc nie ma przesłanek, aby gmina brała na swoje barki ich utrzymanie.

Dodajmy, że pozostałe drogi, które gmina chce prze­jąć, mają mniejsze znacze­nie. To m.in. odcinek Żabno-Ponikła, drogi w Dol­sku, Węgorzynku i Wiatrołomie.
Starosta bytowski Jacek Żmuda-Trzebiatowski mówi, że w tej sprawie nie jest najważniejsze, czy ulice Małopolska i Dworcowa spełniają kryteria dróg powiatowych, czy też nie.

- Oddajemy przecież gminie Miastko nieodpłatnie spory majątek i oczekujemy czegoś w zamian - wyjaśnia starosta. Dodaje jeszcze, że powiatowe powinny być tylko takie drogi, które łączą ze sobą gminy.

- Te dwie ulice są więc wybitnie miejskie - oznajmia Żmuda-Trzebiatowski. Popiera tę opinię Marian Miazga, dyrektor Zarządu Dróg Powiatowych w Bytowie, który stwierdza, że te dwie ulice nie spełniają warunków, aby mieć kategorię dróg powiatowych.

- To drogi miejskie - mówi Miazga. Podkreśla, że ulica Małopolska była niedawno gruntowanie modernizowana i nie ma tam potrzeb remontowych. - Jeśli chodzi o ulicę Dworcową, to konieczne jest wylanie nowego dywanika asfaltowego. Chodniki są zrobione - dodaje Miazga. Miasteccy urzędnicy odpowiadają na to, że utrzymanie dróg to nie tylko remonty, ale też sprzątanie i odśnieżanie.

Burmistrz Ramion chce jeszcze, aby koszty notarialne umowy ponieść po połowie (starosta zaproponował, aby 100 procent zapłaciła gmi­na).
- Zarząd powiatu zapozna się ze stanowiskiem burmistrza i podejmie decyzję - stwierdza starosta.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza