Komendant został zatrzymany przez patrol na granicy Miastka i wsi Pasieka. Na liczniku miał 71 kilometrów na godzinę. W tym miejscu jest dozwolona prędkość 40 km/h.
Odmówił przyjęcia mandatu. Komendant oświadczył, że spieszył się, bo wiózł żonę do szpitala.
Potem zgodził się na dobrowolne poddanie się karze. Jej wymiar to 300 złotych grzywny (tyle zapłaciłby gdyby przyjął mandat).
Wysokość grzywny zaakceptował w piątek miastecki sąd. Nie jest to jeszcze orzeczenie prawomocne.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?