Harcerze w Biegu Św. Jerzego w Słupsku musieli wykonać wiele zadań i wykazać się wiedzą

- Czuwaj! Bieg o Puchar św. Jerzego to już wieloletnia tradycja. Bieg ma puchar przechodni ufundowany przez komendantkę Hufca wespół z prezydentką miasta Słupska. Celem biegu jest krzewienie harcerstwa i sprawdzenie umiejętności po kolejnym roku pracy harcerek, harcerzy i zuchów - powiedział Wojciech Jakuczun, organizator biegu.

Sam bieg, wbrew nazwie nie polega na bieganiu. - Polega na przemieszczaniu się po mieście. W tym roku ideą jest survival miejski, czyli przetrwanie miejskie - tłumaczy organizator.

Zadania były trudne. Harcerze musieli zmierzyć Słupię, wiedzieć jak poruszać się po mieście, jak przygotować posiłek, jak wyznaczyć strony świata i tego typu rzeczy.

Harcmistrz Waldemar Wiśniewski przewodniczący komisji historycznej hufca, członek kręgu "Gryf Pomorski": - Bieg Św Jerzego ma już bardzo długą tradycję. Został zapoczątkowany w połowie lat 90. Przez św. pamięci księdza Wiktora Paneckiego i druha Czesława Łukowczyka. Była to taka wspólna impreza łącząca wszystkie środowiska harcerskie. My to kontynuujemy i nawet w zeszłym roku w dobie pandemii bieg się odbył. W tej chwili ten bieg obejmuje wszystkie środowiska harcerskie naszego hufca, tak więc też spoza miasta.

W biegu udział wzięło ponad 80 osób. Rozpoczął się on w parku przy Kaplicy Św. Jerzego.

Grzegorz Załupka, jeden z organizatorów, podał nam wyniki biegu św. Jerzego:

• 1. Miejsce 42 HDW Biały Kieł,
• 2. Miejsce 14 SWWDH Bliza
• 3. Miejsce 42 HDW Biały Kieł;
• w kategorii zuchów najlepszy był patrol z 32 DZ Panterki.

Organizatorzy - Krąg "Gryf Pomorski" składają szczególne podziękowania Komendantowi Miejskiemu Państwowej Straży Pożarnej, za współpracę w organizacji biegu.