W 2013 roku dwóch byłych kolejarzy i zarazem pasjonatów kolejnictwa utworzyło w Słupsku Izbę Historii Kolei na Pomorzu Środkowym, która funkcjonowała do dzisiaj w trzech małych pomieszczeniach na strychu kamienicy przy ul. Wojska Polskiego 28 należącej do PKP. Od samego początku eksponaty, często bezcenne, do muzeum dostarczali m.in. emerytowani kolejarze. Tworzyły je też rzeczy zebrane przez założycieli oraz podarowane przez wiele innych osób, niekiedy anonimowo. Przez prawie 10 lat drzwi Izby Historii Kolei przy ul. Wojska Polskiego przy dworcu PKP, były szeroko otwarte. Można tam było oglądać: artefakty, dokumentację źródłową, księgi pamiątkowe oraz umundurowania kolejarskie. Organizowano tam lekcje dla dzieci i młodzieży, spotkania dla rodzin i regionalistów. Prowadzili je kustosze kolejnictwa, m.in.: Edward Kasierski i Ryszard Nikitiuk.
Teraz pasjonaci mają nową siedzibę. To lokal należący do miasta w kamienicy przy ulicy Filmowej 2.
- Cieszę się, bo po raz kolejny mogliśmy pokazać, jak bardzo Słupsk ceni jedną z najważniejszych grup zawodowych, które tworzyły polską rzeczywistość po 1945 roku na Ziemi Słupskiej. Grupa zawodowa kolejarzy liczyła do lat 80. osiem tysięcy osób w naszym mieście. Nie było innej tak licznej grupy zawodowej, jak kolejarze - powiedziała dzisiaj prezydent Krystyna Danilecka-Wojewódzka, podczas przekazania lokalu miłośnikom kolei. - To wszystko nas zobowiązuje, że w sytuacji w jakiej się znaleźli pasjonaci kolejnictwa, musieliśmy pomóc.
- Mamy tych pamiątek tyle, że nie wszystko było pokazywane. Część czekała spakowana w szufladach. Wiedzieliśmy, że pomieszczenia należące do PKP będziemy musieli opuścić - tłumaczy Ryszard Nikitiuk.
Kamienica przy ul. Wojska Polskiego 28, w której przez 10 lat mieściła się Izba Historii Kolei, ma być przeznaczona na inne cele – wszyscy dotychczasowi lokatorzy otrzymali wypowiedzenia umów. Nadawcą pism do najemców były Polskie Koleje Państwowe S.A. Oddział Gospodarowania Nieruchomościami w Gdańsku, oni bowiem zarządzają kamienicą.
Pomocną dłoń do pasjonatów wyciągnęły władze miasta, szukając w zasobach nowego lokalu oraz NOT. Formalnie to NOT otrzymał od miasta nowe pomieszczenie, z którego będą korzystać pasjonaci kolei.
– Spakowanie i przeniesienie eksponatów wymaga czasu i energii. Chcemy to teraz ładnie wyeksponować. Mamy więcej miejsca. Zapraszamy na otwarcie pod koniec września - tłumaczy Edward Kasierski.
Władze miasta mają nadzieję, że w nowym miejscu, bliżej centrum Izba będzie miała też więcej odwiedzających. Urzędnicy mają też pomóc w pozyskiwaniu środków zewnętrznych na rozwój Izby.
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
