Jadą po linii ciągłej i stwarzają niebezpieczeństwo

Kierowcy, którzy wyjeżdżają z parkingu przy CH Jantar i włączają się do ruchu w ul. Szczecińską, mają wyznaczony pas włączeniowy. Niestety, nie wszyscy korzystają z niego.

- Na wyjeździe z CH Jantar na ulicy Szczecińskiej obok stacji Shell niedługo może dojść do groźnych wypadków z powodu nieprzestrzegania przez kierowców przepisów - twierdzi pan Krystian ze Słupska, który poinformował nas o problemie. - Auta wyjeżdżające z parkingu notorycznie nie wykorzystują do tego przeznaczonego pasa, a przekraczają linię ciągłą, zmuszając auta jadące od strony Koszalina do ostrego hamowania.

Zobacz także: Za parking na ul. Zaruskiego w trzeba płacić

Nasz czytelnik zauważa, że kierowcy, chcąc uniknąć zderzenia z autem, które przejeżdża przez linię ciągłą, sami powodują niebezpieczeństwo dla innych użytkowników drogi.

- Często zjeżdżają oni na lewy pas, zajeżdżając drogę kolejnym uczestnikom ru­chu. Takie zachowanie powoduje też utrudnienia we wjeździe na stację paliw, gdyż kierowcy, zamiast włączać się do ruchu, blokują wyjazd i przejście dla pieszych - mó­wi pan Krystian.

W Zarządzie Infrastruktury Miejskiej dowiedzieliśmy się, że niestosowanie się do wyznaczonej organizacji ruchu, to nagminne wykroczenie popełniane przez kierowców na wyjeździe z CH Jantar.

- Pas włączeniowy został tam wyznaczony po to, aby kierowcy płynnie i bezpiecznie mogli się włączyć do ruchu w ulicę Szczecińską, nie powodując utrudnienia dla kierowców, którzy już jadą tą drogą w kierunku centrum miasta - mówi Mar­cin Grzybiński.

- To miejsce jest właściwie oznakowane. Mimo tego nagminnie dochodzi tam do wykroczeń. Policja twierdzi jednak, że nie dostaje sygnałów o nieprawidłowościach w tym miejscu.

- Będziemy się przyglądać temu, co dzieje się na wyjeź­dzie z parkingu Jantara w ulicę Szczecińską - zapewnia Robert Czerwiński, rzecznik prasowy słupskiej policji.