Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Jeden robot z Koszalina zastąpi w pracy cztery osoby. Produkcja rusza lada moment

Jakub Roszkowski [email protected] Tel. 094 347 35 99 Fot. Radosław Brzostek
Krzysztof Bierzyński, szef Jacob Hatteland w Polsce, prezentuje robota, który będzie produkowany w Koszalinie.
Krzysztof Bierzyński, szef Jacob Hatteland w Polsce, prezentuje robota, który będzie produkowany w Koszalinie.
Norweski gigant uruchamia w Koszalinie produkcję robotów i elektronicznych magazynów. Jako pierwsi zwiedziliśmy fabrykę Jacob Hatteland. Dziś rozpocznie się tu rekrutacja.

Potrzebni są inżynierowie.

Fabryka znajduje się w strefie ekonomicznej w Koszalinie. Jej budowa trwała ponad rok. Firma zainwestowała w strefie, w samą tylko budowę obiektu i zakup maszyn, 38 milionów złotych. Projekt i przygotowanie kosztowało drugie tyle. Za chwilę ruszy tu już produkcja.

- Mamy w tej chwili ponad 700 podań na na razie 80 etatów. Z rękami do pracy nie powinniśmy więc mieć problemu. Ale potrzebujemy jeszcze specjalistów, czyli inżynierów mechaników oraz inżynierów elektroników - mówi Krzysztof Bierzyński, szef Jacob Hatteland Polska w Koszalinie. Dodaje, że zainteresowani muszą znać bardzo dobrze język angielski. To podstawowy warunek rozpatrzenia podania.

Jacob Hatteland to europejski potentat branży elektronicznej i komputerowej, ale tej wyspecjalizowanej. Firma ma swoją główną siedzibę w Norwegii. Do niedawna była jedynym w Europie producentem nawigacyjnych ekranów ciekłokrystalicznych dla żeglugi. Ten dział został jednak sprzedany kontrahentom. Teraz firma skupia się na produkcji, opatentowanych przez Jacob Hatteland, robotów i elektronicznych magazynów. Roboty i magazyny będą produkowane właśnie w Koszalinie.

- Docelowo cała produkcja z Norwegii ma być przeniesiona tutaj - pokazuje potężne hale produkcyjne Krzysztof Bierzyński. - W Koszalinie chcemy też uruchomić laboratorium badawcze.

Autostore, bo tak nazywa się produkowany przez Jacob Hatteland elektroniczny magazyn, to konstrukcja przestrzenna, która jest budowana pod specjalne zamówienie klienta. Jej rozmiary mogą być dowolne, siegające nawet kilometra długości, szerokości i głębokości. - W rzeczy samej, to może być dosłownie każdy rozmiar jaki zażyczy sobie klient - dopowiada Krzysztof Bierzyński. Do czego służy takie cudo?

Konstrukcja zastępuje klasyczne magazyny, w których towar układany jest na półkach, numerowany, a jeździ po niego wózek widłowy. Autostore to magazyn elektroniczny, przypominający kostkę Rubika, którym zawiadują roboty. Wystarczy wpisać odpowiednią komendę, a robot w kilka chwil dotrze do odpowiedniej przegrody i przywiezie nam towar.

Pierwsza konstrukcja z Koszalina trafi do Norwegii, do spółki handlującej sprzętem sportowym. Kolejne pojadą m.in. do Niemiec. - Dzięki autostore powierzchnia klasycznego magazynu zmniejsza się co najmniej o 1/3. Jeden robot zastępuje pracę nawet 4 osób - mówi dalej Krzysztof Bierzyński. Zdradza, że autostore Jacob Hatteland, zamontowany u jednego z kontahentów, doprowadził do tego, że w firmie zredukowano zatrudnienie o 20 procent.

By przenieść całą produkcję do Koszalina Norwegowie muszą wybudować w strefie przynajmniej jeszcze jedną halę produkcyjną. Ale utknęli w dokumentacjach. - Plan zagospodarowania przestrzennego nie pozwala na stawianie tutaj wysokich obiektów. A takich potrzebujemy. Skąd wziął się taki zapis, nie wiem. Przecież to strefa inwestycyjna - irytuje się Krzysztof Bierzyński.

Kontrowersje budzi też przepis, uzależniający udzielenie ulg w podatkach od posiadania specjalnego, płatnego zezwolenia na działanie w strefie.

- Co do planu, został przygotowany przez specjalistów. Zapewniam jednak, że jeśli firmy będą chciały robić coś ponadnormatywnego, będziemy im przychylni i rozpatrzymy każdy nietypowy wniosek - obiecuje Andrzej Jakubowski, wiceprezydent Koszalina. Zezwolenia na działalność w strefie nazywa zabezpieczeniem. - Nie wykreślimy tego zapisu. Bo chcemy, by była tam prowadzona działalność, a nie, by nieruchomości ze strefy stały bezczynnie - kończy.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza