Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Klienci słupskiego MOPR nie mają parkingu

Monika Zacharzewska
Przy MOPR-ze przy ul. Słonecznej parkingi stworzono głównie z myślą o autach pracowników i o samochodach służbowych. O klientach, niestety, zapomniano.
Przy MOPR-ze przy ul. Słonecznej parkingi stworzono głównie z myślą o autach pracowników i o samochodach służbowych. O klientach, niestety, zapomniano. Krzysztof Piotrkowski
Przy Miejskim Ośrodku Pomocy Rodzinie jest sporo miejsc parkingowych. Niestety, głównie dla pracowników ośrodka. - Jednak jeśli zaparkuje na jednym z nich klient, to nic się nie stanie - usprawiedliwia zastępca szefa MOPR.

Na tę dziwną sytuację parkingową zwrócił nam uwagę czytelnik ze Słupska, który pojechał na ul. Słoneczną samochodem.

- W ubiegłym tygodniu pierwszy raz byłem z MOPR przy ulicy Słonecznej. Podjechałem samochodem z żoną i dziećmi, aby wyrobić kartę dużej rodziny - relacjonuje pan Paweł, czytelnik ze Słups­ka. - Bardzo się zdziwiłem, chcąc zaparkować, bo choć naliczyłem kilka parkingów, na żadnym z nich w okolicy budynku MOPR nie mogłem tego zrobić. Wszę­dzie była informacja, że parking jest wyłącznie dla pracowników oraz że jest zakaz wjazdu na dany parking dla innych kierowców. Chyba władze MOPR-u nie pomyślały, że petent ich urzędu może mieć samochód - kwituje mężczyzna.

Na dowód swoich słów nasz czytelnik przysłał komplet zdjęć dokumentujących sytuację. Pracownicy MOPR jednak wcale nie kwestionują jego słów.

- Przed chwilą sam przeszedłem się, żeby zobaczyć, jak to wygląda - przyznaje Marcin Treder, zastępca dyrektora Miejskiego Ośrodka Pomocy Rodzinie. - Rzeczywiście, wokół budynku przy ulicy Słonecznej są trzy parkingi. Na znakach przy dwóch z nich są tabliczki z informacją, że to parkingi dla pracowników naszego oś­rod­ka. Natomiast na trzecim jest wyznaczonych pięć miejsc parkingowych dla naszych samochodów służbowych. Jednak zmieszczą się tam jeszcze ze trzy inne auta. Klienci więc mogą tam śmia­ło parkować. No i oczywiście mamy wyznaczone jedno miejsce dla klienta niepełnosprawnego.

Dodaje on, że osoby, które przyjeżdżają do MOPR samochodami, mogą też sta­nąć przy krawędzi jezdni, na działce przylegającej do terenu należącego do tej instytucji.

- To już nie jest nasz teren, dlatego nie mogliśmy go oznakować, ale tam można zostawić samochód - mówi Marcin Treder. - Oczywiście zawsze jeszcze można postawić samochód na parkingu dla pracowników. On nigdy nie jest całkowicie zapełniony i na pewno nikt nie będzie z tego powodu robił kłopotu.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza