Kołobrzeg> Wbito pierwsze łopaty przy budowie obwodnicy miasta

Zaczęła się największa inwestycja drogowa w Kołobrzegu. W dwa lata konsorcjum firm budowlanych z liderem gdyńską MTM wybuduje od podstaw 5,64 kilometra drogi.

Budowa tak zwanego drugiego etapu obwodnicy zacznie się od Kanału Drzewnego i to od razu od wymiany mostu. Następnie nowiutka dwupasmowa droga zostanie pociągnięta aż do skrzyżowania z ul. Jedności Narodowej i dalej ulicą Żurawią do skrzyżowania z ul. Jasną.

Po drodze zostanie przebudowane skrzyżowanie z ulicą Bałtycką. Nie będzie tu już skrętu w ulicę Śliwińskiego, która w ogóle zostanie zamknięta dla ruchu kołowego. Pojawią się za to światła.

Kolejny zjazd z nowej drogi będzie w ulicę Kielecką. Ale będą mogli z niego skorzystać tylko kierowcy jadący w stronę portu. Samochody jadące w przeciwnym kierunku będą musiały dojechać do ronda ulic Jedności Narodowej, Solnej i Żurawiej i tam zawrócić.

I właśnie od tego ronda zacznie się przebudowa ulic Żurawiej I Matejki. Obie też będą tzw. ulicami zbiorczymi, na które będzie można swobodnie wjechać lub zjechać i np. skręcić do pogotowia czy straży pożarnej. Natomiast na lewo od ul. Żurawiej - patrząc w kierunku Radzikowa - powstanie nowa dwupasmowa droga.

Kolejny węzeł to skrzyżowanie ulicy Żurawiej i Jasnej. Tam powstanie kolejne rondo. Z tego miejsca zostanie pociągnięta nowa droga przez nieużytki aż do ul. 6. Dywizji Piechoty gdzie powstanie skrzyżowanie ze światłami. Na tym odcinku, żeby umożliwić przejście na drugą stronę ulicy pieszym lub rowerzystom, powstanie podziemny tunel.

Niezależnie od tego powstanie jeszcze jedno rondo. Już trzecie. Tym razem u zbiegu ulicy Grzybowskiej i Starynowskiej.

Przypomnijmy, że tzw. drugi etap kołobrzeskiej obwodnicy powstaje jako pierwszy. Na pozostałe etapy: pierwszy - od portu do ul. Solnej i trzeci - od 6. Dywizji Piechoty do Koszalińskiej - nie ma na razie pieniędzy, nie ma też żadnych terminów.