Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Komenda policji w Szczecinku. Zbuduje ją Skanska

Rajmund Wełnic [email protected] Tel. 94 347 35 99 Fot. Archiwum
Policjanci chcą się wynieść z ulicy 28 Lutego od ponad 10 lat.
Policjanci chcą się wynieść z ulicy 28 Lutego od ponad 10 lat.
We wtorek komendant wojewódzki policji ma podpisać umowę z wykonawcą szczecineckiej komendy. Za nieco ponad 13 mln zł zbuduje ją renomowana firma Skanska.

Finał jednak dopiero w połowie 2014 roku.

Jak już informowaliśmy, do przetargu na budowę komendy policji przy ulicy Polnej w Szczecinku stanęło 6 firm. Wygrała Skanska, która zaproponowała, że komendę wzniesie za około 13,280 mln zł.

Podpisanie umowy w Szczecinie oznacza, że jeszcze w tym roku na plac budowy wkroczą ekipy budowlane. W tym roku do "przerobienia" jest około 2 mln zł, z czego milion dało szczecineckie starostwo, drugi dołożyła z rezerwy komenda wojewódzka.

Inwestycja będzie podzielona na etapy. Plan na ten rok zakłada przebudowę kolektora ciepłowniczego kolidującego z przyszłym budynkiem, roboty ziemne oraz wylanie fundamentów.

Skanska to europejski potentat na rynku budowlanym, a więc o wykonawcę martwić się nie trzeba. Jedyna niewiadomo, to czy inwestorowi, czyli zachodniopomorskiej komendzie policji, uda się zagwarantować finansowanie w najbliższych latach.

Inwestycja w Szczecinku ruszyła już przecież ponad trzy lata temu, ale przerwano ją na etapie kopania fundamentów z powodu oszczędności budżetowych. Teraz powinno być łatwiej, bo kolejny milion do budowy dołoży w przyszłym roku szczecineckie starostwo, które chce też przeznaczyć na ten cel zyski ze sprzedaży obecnej komendy przy ulicy 28 Lutego.

Główny ciężar finansowy rozłożony będzie na lata 2012-13, gdy planowane jest wzniesienie budynku komendy wraz z zapleczem. Potem zostanie jeszcze zagospodarowanie terenu (do listopada 2013), a następnie rozruch i wyposażenie obiektu (do kwietnia 2014 roku).

Policjanci chcą się wynieść z ulicy 28 Lutego od ponad 10 lat. Stara komenda - kiedyś gmach niemieckiego urzędu katastralnego - wymaga gruntownego remontu, ale przede wszystkim jest za mała. Stąd pomysł przeprowadzki do opuszczonego przez wojsko koszarowca przy ulicy Polnej.

Były już gotowe projekty, ale wciąż brakowało decyzji o rozpoczęciu adaptacji budynku. Pojawiały się też koncepcje remontu i rozbudowy starej komendy, a w tym czasie koszarowiec zdążył popaść w ruinę. Wtedy zdecydowano się go zburzyć i w tym miejscu postawić komendę od podstaw. I gdy już budowa ruszała, przyszedł kryzys i prace wstrzymano.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza