Koniec kłopotów mieszkańców ulicy Batorego w Słupsku. Oficjalny koniec ślimaczącego się remontu

To miała być prosta przebudowa. Prace obejmowały modernizację ulicy na całej długości od al. 3-go Maja do ul. Grażyny, czyli ok. 320 m. Jednak nie wszystko szło zgodnie z planem. Pierwszy przetarg na naprawę ulicy Batorego Zarząd Infrastruktury Miejskiej ogłosił w ubiegłym roku, ale od remontu ostatecznie odstąpiono, przerzucając to zadanie na budżet 2022 r. Przetarg wygrała firma Egida. Przebudowa ulicy powinna zakończyć się w połowie wakacji. Potem na przełomie października i listopada, a ostatecznie zakończyła się w grudniu. Pozostała jednak do wykonania jedna rzecz: zagospodarowanie zielenią, w tym nasadzenia nowych drzew jako rekompensata za wycięte drzewa.

Właśnie sprawa dorodnych lip, które ozdabiały ulicę i miały pozostać nienaruszone, była przyczyną opóźnień. Jak informowaliśmy latem modernizacja ulicy Batorego w Słupsku została wstrzymana do czasu wydania zezwolenia na wycinkę drzew przez Urząd Marszałkowski Województwa Pomorskiego. Prace wstrzymano. A Urząd Marszałkowski prowadzi postępowanie karne wobec Zarządu Infrastruktury Miejskiej, bo ktoś musi zapłacić za te drzewa według ZIM, które zostaną zniszczone, a wedle innych, w tym urzędników z Gdańska, już zostały zniszczone. Ostatecznie Urząd Marszałkowski Województwa Pomorskiego nałożył 39.570 złotych kary administracyjnej na Zarząd Infrastruktury Miejskiej w Słupsku. Powodem zniszczenie drzew podczas modernizacji ulicy Batorego. Miasto się nie odwołało. W połowie września robotnicy wrócili do pracy, ale drzewa zostały wycięte.

- Na etapie projektowym staraliśmy się zachować wszystkie te drzewa. Ze względu na charakter tej ulicy, ale i po to by nie niszczyć atrakcyjnej roślinności wysokiej. Na Batorego pas drogi jest bardzo wąski i elementy drogi mieszczą się w minimalnym zakresie. I niestety, po wykonaniu rozbiórek tych poniemieckich jeszcze krawężników przy drzewach okazało się, że nie ma możliwości wykonania jezdni bez sześciu zawężeń. Tej jezdni w minimalnej szerokości. Dlatego byliśmy zmuszeni wystąpić o wycinkę tych drzew - tłumaczył nam Tomasz Orłowski, wtedy wicedyrektor ZIM w Słupsku.

Ostatecznie ulica zyskała nową nawierzchnię jezdni i chodników, przebudowane zostały także sieci uzbrojenia technicznego, m.in. powstała nowa kanalizacja deszczowa. Równocześnie z inwestycją drogową wykonano prace związane z przebudową sieci wodno-kanalizacyjnych obsługujących przyległą zabudowę mieszkaniową.

Prace finansowane były ze środków Rządowego Funduszu Inwestycji Lokalnych. Kosz inwestycji wyniósł niespełna 2,1 mln złotych.