Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Koszalin> Ceny w Tesco wprowadzają klientów w błąd

Rajmund Wełnic [email protected] Tel. 094 374 88 18 Fot. sxc.hu
Z paczką flaków zakupionych w markecie Tesco w Koszalinie odwiedziła nas zdenerwowana para Czytelników.

Wszystko przez to, że towar po drodze z półki do kasy „zdrożał” o przeszło 12 zł. Pan Robert nie kryje irytacji:

– Kupiliśmy m.in. paczkę flaków, na których jest nalepka z ceną 27,48 zł. Jakież było zdziwienie naszego Czytelnika, gdy na paragonie z kasy te same flaki kosztowały już 38,72 zł. – Zwykle nawet nie patrzę na paragon, ale tym razem zwróciłem uwagę, bo różnica jest szokująca – mówi.

Z kasy pana Roberta odesłano do punktu obsługi klienta. – Tu pani jeszcze zrobiła mi scenę na moje uwagi, powiedziała, że to przecież nie jej wina, ostatecznie zwróciła pieniądze. Nasz rozmówca nie czuje się jednak usatysfakcjonowany.

– Przecież tu chodzi nie o parę groszy, ale o kilkanaście złotych na jednym, wcale nie najdroższym produkcie przy całych zakupach na niemałą kwotę 129 zł. O wyjaśnienia poprosiliśmy kierowniczkę dyżurną w Tesco:

– To na pewno jednorazowy incydent, który mógł się zdarzyć w momencie przeceny lub zmiany gazetki reklamowej – mówi. – Wina leżała po naszej stronie i oczywiście wtedy zwracamy pieniądze i przepraszamy za pomyłkę. Mamy zasadę, że klient ma zawsze rację i nie dyskutuje się z nim. Jeszcze raz najmocniej przepraszamy.

 

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Zwolnienia grupowe w Polsce. Ekspert uspokaja

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na gp24.pl Głos Pomorza