Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kradną paliwo, nie boją się monitoringu ani policji (wideo)

Piotr Kawałek [email protected]
Archiwum stacji paliw
Pracownicy stacji paliw Bliska z Głobina mają już dość kradzieży paliwa na ich stacji.

Poprosili nas o pomoc. Udostępniamy film z monotoringu. Czy rozpoznajesz na nim człowieka, który zatankował i odjechał?

W tym roku cztery razy dochodziło do kradzieży paliwa na stacji paliw Bliska w Głobinie. Raz w marcu i aż trzy razy tej jesieni. Ostatni raz w poniedziałek, 25 listopada.

- Młody mężczyzna wyszedł z ciemnozielonego opla astry kombi, zatankował za ponad 200 złotych i odjechał z piskiem opon. Nie zapłacił - mówi pracownik stacji, który woli zostać anonimowy. - Ruszył ze zgaszonymi światłami, z tyłu nie miał rejestracji.

Pracownik ruszył za nim swoim samochodem, ale było już za późno. Kierowca zniknął, najprawdopodobniej gdzieś na obwodnicy Słupska. O kradzieży powiadomili policję, której przekazali też nagranie z monitoringu. Policja poszukuje sprawcy.

Jednak pracownicy mają nadzieję, że nasi czytelnicy i internauci będą mogli pomóc namierzyć sprawcę i przekazali nam film z monitoringu. Nie kryją, że liczą też na to, że ujawnienie wizerunku odstraszy tych, którzy nie lubią płacić za paliwo.

Na filmie widać młodego człowieka, około 20 lat, ubranego w spodnie jeansowe i ciemną kurtkę ortalionową z kapturem. Jeśli ktoś go rozpoznaje, jest proszony o kontakt z policją w Słupsku pod nr tel. 997 lub osobiście w komendzie przy al. 3 Maja 1. Policjanci gwarantują anonimowość.

Z czterech kradzieży pracownicy stacji Bliska w Głobinie na policję zgłosili tylko dwie, które przekraczały kwotę 200 złotych, sprawców do tej pory nie ujęto.

Pozostałych kradzieży nie zgłaszali, bo, jak tłumaczą, były na niewielkie kwoty, jednak teraz będą zgłaszali wszystkie takie przypadki. Pracownik stacji mówi, że kradzieży na stacjach paliw, nie tylko tej w Głobinie, jest coraz więcej, a od późnej jesieni przez zimę do wczesnej wiosny trwa prawdziwy "sezon" na kradzieże.

- Jest ciemno, sprawców trudniej rozpoznać i łatwiej im ukryć się samochodem -mówi pracownik stacji. Policja przyznaje, że kradzieże na stacjach paliw to problem.

- Złodzieje zdejmują tablice rejestracyjne lub posługują się fałszywymi tablicami, najczęściej skradzionymi - mówi Robert Czerwiński, rzecznik słupskiej policji.

- Po otrzymaniu zgłoszenia policjanci zabezpieczają zapis z kamer, ponadto zawsze kierujemy patrolujące drogi radiowozy we wskazane miejsce. Niestety, nie wszędzie jeszcze jest monitoring.

R. Czerwiński apeluje, aby kierowcy informowali policję o samochodach, które poruszają się bez tablic rejestracyjnych, a pracownicy stacji, którzy zauważą taki samochód, nawet odmawiali tankowania paliwa.

Kradzież paliwa o wartości do 400 złotych jest traktowana nie jak przestępstwo, tylko wykroczenie, które jest zagrożone niższą karą - grzywny do pięciu tysięcy złotych, ograniczenia wolności lub do 30 dni aresztu.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza