Kronospan w Szczecinku. Drażniące odory mają zniknąć

Inwestycja, która miała je zlikwidować, ma jednak poślizg i przeciągnie się do końca lipca.

Na realizację tego punktu porozumienia Kronospanu z ratuszem mieszkańcy Szczecinka czekali chyba najbardziej niecierpliwie. Specjalna instalacja, którą na mocy tego porozumienia buduje fabryka płyt drewnochodnych, ma unieszkodliwić gazy znad prasy mokrego odpylania płyt MDF.

Krzysztof Aleksandrowicz z Kronospanu na uroczystości podpisania umowy przyznał, że to stąd pochodzi słodkawo-drażniący odór, jaki czasami zasnuwa miasto. Gaz trafia bowiem wprost do atmosfery niskimi kominami.

Teraz ma przejść przez nową instancję (jej koszt szacuje się na 4 mln zł), gdzie zostanie zneutralizowany i dalej do suszarni, gdzie będzie spalony. Zaś to co zostanie, ma być wyemitowane wysokimi kominami, a w Szczecinku będzie można - dosłownie i w przenośni - odetchnąć.

Dwa miesiące temu rzecznik Kronospanu Rafał Bernasiński pokazywał nam mocno zaawansowane prace przy montażu instalacji, która miała ruszyć z końcem maja. Dziś już wiadomo, że terminu nie uda się dotrzymać.

- Do zakończenia prac niezbędny jest jedynie wymiennik ciepła - mówi Rafał Bernasiński. - Firma, w której zamówiono urządzenie, opóźniła jego wykonanie oraz dostawę. Z tego względu zakończenie inwestycji przewiduje się na koniec lipca.

Wielka szkoda, bo wielu mieszkańców Szczecinka liczyło, że zbliżające się lato będzie wolne od odorów. A te potrafią się dać ze znaki, o czym można się było przekonać chociażby w miniony czwartek.

- Sina chmura ścieliła się po ziemi, nie można było okien otworzyć - skarżył się nam jeden z mieszkańców ulicy 28 Lutego.

Z innymi punktami porozumienia jest lepiej. Pierwszy etap badań - bezpośrednio na emitorach w fabryce - związanych z przeglądem ekologicznym odbędzie się w drugiej połowie czerwca.

Kronospan razem z miastem sfinansował już także koncepcję budowy kolektora deszczowego odprowadzającego wody opadowe do jeziora Wielimie.

Czytaj też> Szczecinek> Mieszkańcy skarżą Kronospan

Projekt powstanie wkrótce. Systematycznie likwidowana jest także hałda przy ulicy Waryńskiego.

Załatwiono już sprawę odprowadzania ścieków do oczyszczalni "wodociągów" i przełączono cyklony prasy Kalander do zasobników z granulatem. To powinno zmniejszyć pylenie drobinami drewna.