Kto zasłużył na Lęborskiego Lwa?

Obecnie do lęborskiego ratusza wpływają pierwsze nominacje w tegorocznej edycji konkursu. Statuetka być może trafi do doktora Tomasza Sobisza, autora pomnika polskiego papieża, który niedawno stanął przy rondzie imienia Jana Pawła II w Lęborku.

- Mieszkańcy Lęborka są wdzięczni Tomaszowi Sobiszowi za wykonanie pięknej rzeźby naszego papieża Jana Pawła II - mówi Zbigniew Rudyk, miejski radny, a także członek Społecznego Komitetu Budowy Pomnika Jana Pawła II w Lęborku. - Za projekt pomnika oraz nadzór nad pracami zarówno w odlewni, jak i przy rondzie, a również za jego całokształt twórczy i rozsławianie naszego miasta w Polsce i za granicą mieszkańcy Lęborka podjęli akcję zbierania podpisów pod listami, aby zgłosić artystę do Wyróżnienia Honorowego Rady Miasta w Lęborku Lęborski Lew.

Jest jeszcze czas, by mieszkańcy miasta mogli zgłaszać inne nominacje do prestiżowego tytułu. Przypomnijmy, że Kapituła Wyróżnienia Honorowego Rady Miejskiej w Lęborku Lęborski Lew wyznaczyła termin składania wniosków o przyznanie wyróżnienia do 17 czerwca do godz.15.30.

Formularze odpowiednich wniosków można pobierać w biurze rady miejskiej, pokój 102, w godz. od 8 do 15 lub ze strony internetowej urzędu.

Statuetka Lęborskiego Lwa to coroczne wyróżnienie przyznawane najbardziej zasłużonym mieszkańcom miasta. Kandydatów do nagrody zgłaszają mieszkańcy, zwycięzców wybiera kapituła, później jej wybór sankcjonują radni w formie uchwały podczas lęborskich Dni Jakubowych.

Nagroda przyznawana jest od 2001 roku. Otrzymali ją już: firma Farm Frites Poland SA, Stefan Fikus, nestor pisarzy kaszubskich, a także malarz Krzysztof Grzesiak i Lęborski Klub Przedsiębiorców.

Nie wszyscy wyróżnieni ucieszyli się z nagrody. Ubiegłoroczny laureat Edmund Głombiewski, prezes Lęborskiego Stowarzyszenia Opieki Paliatywnej św. Franciszka z Asyżu, odmówił przyjęcia statuetki Lęborskiego Lwa.

- Pomimo nominacji mojej kandydatury przez kapitułę, podczas głosowania na sesji część radnych nie udzieliła mi poparcia. A ja zawsze byłem zdania, że tak prestiżowym wyróżnieniem powinny być nagradzane osoby, które są doceniane przez wszystkich lęborczan, dlatego zmuszony jestem odmówić przyjęcia statuetki - tłumaczył swoją zaskakującą decyzję laureat.