Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Ktoś wylał ropę do Słupi. Policja szuka sprawcy

olo
Substancję ropopochodną zauważyli wędkarze w okolicy Mostu Czołgowego w Słupsku.
Substancję ropopochodną zauważyli wędkarze w okolicy Mostu Czołgowego w Słupsku. Archiwum
Ekolodzy, urzędnicy i policja szukają sprawcy, który do kanalizacji deszczowej, a w konsekwencji do Słupi wylał niemal tonę substancji ropopochodnej. Na szczęście bombę ekologiczną udało się rozbroić.

Do zdarzenia doszło 3 marca. W okolicach Mostu Czołgowego wędkarze zauważyli gęstą plamę oleju na rzecze. Ropopochodna substancja wypływała z kolektora deszczowego. Na szczęście, jak informuje Zarząd Infrastruktury Miejskiej do negatywnych skutków dla środowiska nie doszło dzięki zaangażowaniu służb i szybkiej interwencji "Wodociągów Słupsk" i straży pożarnej.

Większa część substancji została zatrzymana przez separator, czyli podoczyszczalnie dla wód opadowych zlokalizowane przy ul. Zielonej w Słupsku. Pozostałą część zrzutu oleju przechwycono rękawem umieszczonym przez PSP na wylocie do rzeki. Zebrano prawie tonę substancji, którą przekazano już specjalistycznej firmie do utylizacji.

Marcin Grzybiński, zastępca dyrektora ZIM informuje, że kontrola kolektora deszczowego oraz urządzeń podczyszczających nie wykazała awarii i nieprawidłowości w funkcjonowaniu tej instalacji. Za prawdopodobną przyczyną uznano udział osób trzecich. Zawiadomiono policję, ale do tej pory sprawcy nie udało się ustalić. Z tego też względu osoby, które mogą pomóc w zidentyfikowaniu sprawcy lub sprawców proszone są o kontakt z Zarządem Infrastruktury Miejskiej pod numerem telefonu tel. 59 84 10 091.

Dodajmy, że do kolektora przy ul. Zielonej trafia deszczówka z połowy osiedla Niepodległości, osiedla Piastów, ul. Złotej czy Przemysłowej. A to oznacza, że do zanieczyszczania sporą ilością substancji ropopochodnej mogło dojść w tych częściach miasta.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza