Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Lęborscy policjanci zatrzymali sprawcę śmiertelnego potrącenia w Osowie (wideo)

żródło: KPP Lębork
W czwartek wczesnym rankiem lęborscy kryminalni zatrzymali 18 letniego mieszkańca powiatu bytowskiego, podejrzanego o śmiertelne potrącenie 59 letniego mężczyzny.
W czwartek wczesnym rankiem lęborscy kryminalni zatrzymali 18 letniego mieszkańca powiatu bytowskiego, podejrzanego o śmiertelne potrącenie 59 letniego mężczyzny. Fot. KPP Lębork
W czwartek lęborscy kryminalni zatrzymali młodego kierowcę podejrzanego o śmiertelne potrącenie człowieka w sierpniu w Osowie Lęborskim. Mężczyzna usłyszał już zarzuty, dzisiaj o jego dalszym losie zdecyduje sąd.

Za spowodowanie wypadku ze skutkiem śmiertelnym oraz ucieczkę z miejsca wypadku grozi nawet do 12 lat pozbawienia wolności oraz dożywotnie odebranie prawa jazdy.

W czwartek wczesnym rankiem lęborscy kryminalni zatrzymali 18 letniego mieszkańca powiatu bytowskiego, podejrzanego o śmiertelne potrącenie 59 letniego mężczyzny. Do wypadku doszło w połowie sierpnia w Osowie Lęborskim. Sprawca uciekł z miejsca wypadku.

Kryminalni zabezpieczyli również samochód, którym mężczyzna potrącił 59 latka. Zatrzymanie było możliwe dzięki ciężkiej i wzmożonej pracy prokuratury i policji z Lęborka oraz dzięki mediom jakie przyczyniły się do rozpowszechnienia informacji o poszukiwaniu w/w oraz jego samochodu.

18 latek już wczoraj usłyszał zarzuty i został przesłuchany przez prokuratora. Dzisiaj stanie przed lęborskim sądem, który zadecyduje o jego dalszym losie.

Za spowodowanie wypadku ze skutkiem śmiertelnym i ucieczkę miejsca zdarzenia bez udzielania pomocy grozi nawet do 12 lat pozbawienia wolności oraz dożywotnie odebranie prawa jazdy.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza