MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Lekko i rytmicznie

gazeta pomorska
Fotorzepa
Taniec z gwiazdami - odcinek drugi."Piękny mężczyzna" z "Na Wspólnej" już nie zatańczy w "Tańcu z gwiazdami".

-Taki z pana piękny mężczyzna. Bardzo mi się pan podoba - mówiła Beata Tyszkiewicz do Krzysztofa Majchrzaka. A jednak ten przystojny mężczyzna, jako pierwszy, w niedzielę pożegnał się z programem. A wszystko dlatego, że - zdaniem jurorów - "ładnie się przespacerował w rytmie rumby".

W niedzielę, punktualnie o 20, dziesięć par pojawiło się na parkiecie w studio TVN. Z uśmiechem na ustach, w mieniących się kreacjach, trochę stremowani. Uśmiechali się także jurorzy: Iwona Pavlović, Beata Tyszkiewicz, Piotr Galiński i Zbigniew Wodecki oraz prowadzący Katarzyna Skrzynecka i Hubert Urbański. Było tak, jak zwykle: krótki filmik o danej parze, taniec, wrażenia, oceny jurorów. Na pierwszy ogień poszli Ewa Wachowicz i Marek Fiksa. Za quickstepa dostali 27 pkt - jak się potem okazało, całkiem nieźle. Najbardziej jurorom spodobała się rumba Krzysztofa Tyńca i Kamili Kajak oraz quickstep Bartosza Obuchowicza i Kingi Jureckiej. Każda z par zainksaowała po 33 pkt. Najsłabiej wypadli Kasia Tusk i Stefano Terrazzino oraz Rafał Olbrychski i Ewa Szabatin - po 24 pkt. W rumbie pierwszej pary jurorom zabrakło seksu, a o tańcu drugiej pary Piotr Galiński powiedział krótko: masakra.

Punktujemy gwiazdy

Taniec co wtorek

W każdy wtorek znajdziecie państwo na naszych łamach, oprócz zdjęć i krótkiego opisu kolejnego odcinka "tańca z gwiazdami" gorące komentarze zawodowych tancerzy z naszego regionu, którzy fachowym okiem ocenią każdą parę i skomentują wypowiedzi jury. Zapraszamy do lektury.

Jaką notę każdej z par wystawiliby tancerze zawodowi z naszego regionu? Dziś na łamach "Pomorskiej" uczestników programu ocenia Katarzyna Grzęska, zdobywczyni wielu nagród, sędzia Polskiego Towarzystwa Tanecznego.

Oto uwagi naszego eksperta:

- Ewa Wachowicz i Marek Fiksa: - Zacznę od błędów, które popełniła Ewa. Muszę jej zarzucić dość wolną pracę stóp, problemy z równowagą. Jakaś pochwała? Oczywiście. Ewa świetnie pracowała rękoma. W tej rumbie była wyjątkowo zmysłową kobietą. Nie zgadzam się z oceną Piotra Galińskiego. Wystawił tej parze piątkę. Ja bym im dała szóstkę.

- Ivan Komarenko i Blanka Winiarska: - To był zdecydowanie najlepszy quickstep w programie. Iwan tańczył rytmicznie, miał dobrą sylwetkę, ładny przebieg ruchu. Co mogę zarzucić tej parze? Że za mało było choreografii stricte quickstepowej, a za dużo elementów show. Jednak śmiało podniosłabym dla tej pary kartonik z ósemką.

- Kasia Tusk i Stefano Terrazzino: - Bardzo podobała mi się choreografia, którą przygotował Stefano. Jednak to nie jego mam oceniać, tylko Kasię. Cóż - okazuje się, że znacznie lepiej poradziła sobie z trudniejszymi elementami rumby, a gorzej jej poszło z tymi prostszymi, typu fan i new york. Warto podkreślić, że ta para stworzyła na parkiecie wyjątkowy klimat, pełen romantyzmu. Ich taniec oceniłam na szóstkę.

- Bartek Obuchowicz i Kinga Jurecka: - Bartek zatańczył quickstepa nieźle rytmicznie. Mankamenty ? Słaba postawa, lewa ręka za bardzo z przodu. Moim zdaniem ten taniec zasłużył na siódemkę.

- Krzysztof Tyniec i Kamila Kajak: - Ich rumba wyglądała bardziej jak marsz. Gdyby nie muzyka, to taniec bardziej by przypominał pasodoble. Krzysztof nie używał bioder, tańczył słabo rytmicznie. Nie zgadzam się z jurorami, którzy parze wystawili wyłącznie ósemki i dziewiątki. Być może mają mniejsze wymagania wobec mężczyzn tańczących rubmę niż wobec kobiet? Jakaś pochwała dla Krzysztofa? Jak podkreśliła Iwona Pavlović, doskonałe były przeprosty w jego wykonaniu. Tylko, że nie z samych przeprostów składa się rumba. Tej parze dałam szóstkę

- Omenaa Mensah i Rafał Maserak: - Słabe punkty tańca w wykonaniu Omeny? Zła sylwetka, barki uniesione zbyt wysoko, a łokcie za nisko. Natomiast dobry był przebieg ruchu. Para zatańczyła rytmicznie. Omenaa ma szczęście, że jej partnerem jest Rafał. To świetny tancerz i showman. Stworzył znakomitą choreografię, co podniosło wartość widowiska. Dla mnie było ono na szóstkę. Omenie proponuję dać szansę. Ona jeszcze pokaże, co potrafi.

- Rafał Olbrychski i Ewa Szabatin: - Ten facet w ogóle nie ma mięśni! Jak on może się poruszać? Ewa nie miała łatwego zadania. Choć stworzyła świetną choreografię, to rumba w niedzielę im nie wyszła. Było sztywno, choć rytmicznie. Mam nadzieję, że widzowie docenią urok Rafała i pozwolą mu jeszcze potańczyć. Za ostatni występ ma u mnie tylko piątkę.

- Anna Samusionek i Łukasz Czarnecki: - Ania utrzymała niezłą sylwetkę, choć była trochę zbyt sztywna. Przytrafiły jej się też pomyłki choreograficzne. Musi popracować, by lepiej zgrać się z partnerem. Widać było, że w quickstepie nie nadążała za Łukaszem. Oceniłam ich na piątkę.

- Wojtek Majchrzak i Magda Soszyńska: - On był bardzo męski, a ona bardzo kobieca. Potrafił wyeksponować partnerkę. Niestety zbyt słaba była jego praca bioder, co zauważyli jurorzy. Dziwię się, że właśnie ta para pożegnała się z programem. W mojej ocenie zasłużyła na siódemkę.

- Kasia Cerekwicka i Żora Korolyov: - Kasia bardzo dobrze sobie poradziła z quickstepem. Tańczyła w kontakcie z Żorą, rytmicznie, lekko. Ładnie się prezentowała, nie miała problemów z sylwetką. Według mnie to był drugi, bardzo dobry quicstep w tym odcinku. Śmiało wystawiłam ósemkę.

Komu Kryształową Kulę?

I jeszcze kilka pytań do naszego eksperta

- Kto w niedzielę wypadł najsłabiej?

- Rafał Olbrychski i Ewa Szabatin, Ania Samusionek i Łukasz Czarnecki oraz Wojtek Majchrzak i Magda Soszyńska.

- Komu powinna przypaść Krzyształowa Kula?

- Nie chcę typować zwycięzców. Jest na to jeszcze za wcześnie. Powiem tylko, że moimi faworytami są: Ivan Komarenko i Blanka Winiarska. Wysoko oceniam też szanse na zwycięstwo Krzysztofa Tyńca i Kamili Kajak.

- Która para ma smykałkę do standardów, a której lepiej wychodzą tańce lationo?
- W standardach królują: Ivan z Blanką, Krzysztof z Kamilą oraz Kasia Cerekwicka i Żora. Natomiast w latino nieźle sobie radzą: Bartek z Kingą oraz także Ivan z Blanką.

Ach ten kapuśniaczek!

Czegoś jeszcze dowiedzieliśmy się z niedzielnego odcinka programu. Że gwiazdy nie tylko potrafią tańczyć, ale również gotować. Ivan Komarenko dla swojej partnerki przyrządził dorsza. Palce lizać! - zapewniała Blanka. Z kolei do Kasi Cerekwickiej na kapuśniaczek ze skwareczkami wprosił się Zbigniew Wodecki. Podobno dla pana Zbyszka Kasia ugotuje też bigosik.
Może w następnej edycji programu gwiazdy nie będą już tańczyć, tylko gotować?
Kto wie.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza