Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Licealista chce rozszerzenia idei samorządności

Zbigniew Marecki
Zbigniew Marecki
Dawid Skrzypiec, choć nie należy do żadnej partyjnej młodzieżówki, interesuje się życiem społecznym i samorządowym.
Dawid Skrzypiec, choć nie należy do żadnej partyjnej młodzieżówki, interesuje się życiem społecznym i samorządowym. Zbigniew Marecki
Sam został posłem, a teraz zabiega o udzielenie głosu rówieśnikom z powiatu.

16-letni Dawid Skrzypiec, uczeń I klasy IV LO w Słupsku, a jednocześnie poseł XXI Sejmu Dzieci i Młodzieży zabiega o utworzenie młodzieżowych rad miast, gmin i powiatu w powiecie słupskim. Uważa, że w ten sposób może dojść do aktywizacji młodzieży.

Dzięki własnej inicjatywie, bo sam spełnił wszystkie wymogi podczas naboru chętnych do pracy w Sejmie Dzieci i Młodzieży w Warszawie, wiosną młody mieszkaniec wsi Zaleskie w gminie Ustka otrzymał mandat poselski. Podobną drogę przeszło jeszcze kilku innych młodych ludzi z regionu. W rezultacie on i inni młodzi posłowie uczestniczyli najpierw w stolicy w czterogodzinnych warsztatach. Potem spotkali się z przedstawicielami klubów poselskich dorosłego Sejmu. Na koniec uczestniczyli w obradach XXI Sejmu Dzieci i Młodzieży, w trakcie którego młodzi posłowie i posłanki dyskutowali nad projektem uchwały w sprawie miejsca ludzi młodych w przestrzeni publicznej.

- Uważam, że te idee powinien przenieść na grunt lokalny. Dlatego postanowiłem, że jako mieszkaniec powiatu słupskiego będę zabiegał o powołanie młodzieżowych rad w gminach i powiecie słupskim. Z mojej wiedzy wynika, że do tej pory na naszym terenie powołano taką radę jedynie w Słupsku i Ustce - mówi Skrzypiec.

Tymczasem wg niego takie rady mogą przynosić korzyści zarówno młodzieży, jak i administracji lokalnej i szkołom. Przyczyniłyby się bowiem do stworzenia grupy lokalnych liderów, reprezentujących młodzież. Zwiększyłyby wpływ młodych ludzi na decyzje podejmowane przez urzędników. Dałyby też możliwość komunikowania potrzeb dzieci i młodzieży władzom samorządowym i podniosłyby jakość informowania młodzieży o tym, co ważnego dzieje się w gminie.

- Z kolei władze gminne i powiatowe zwiększyłyby efektywność działań prowadzonych na rzecz młodzieży dzięki możliwości konsultowania z jej przedstawicielami planowanych posunięć. Wyższa byłaby też legitymizacja działań prowadzonych na rzecz młodzieży, a władze zyskałyby partnera w realizacji swoich projektów - przekonuje Skrzypiec.

Szkoły zyskałyby na aktywności uczniów

Widzi także korzyści płynące dla gimnazjów i szkół ponadgimnazjalnych, z których wywodziliby się członkowie rad młodzieżowych.

- Kampania wyborcza do młodzieżowej rady gminy zawsze bowiem ożywia szkołę, stwarza okazję do dyskusji nad problemami młodzieży i sytuacją szkoły. Działania młodzieżowej rady widoczne w szkołach wpisują się także w jej zadania, jakie nakłada na nie podstawa programowa kształcenia ogólnego, szczególnie jeśli chodzi o przedmiot wiedza o społeczeństwie. Ponadto praca młodzieżowej rady gminy włącza szkołę w życie społeczności lokalnej i ułatwia współpracę między uczniami z różnych placówek - dodaje Skrzypiec.

Rozmawiał z samorządowcami i napisał do nich petycję

Swoje argumenty już w czerwcu przedstawił samorządowcom z powiatu słupskiego podczas odbywającego się wówczas Konwentu Wójtów i Burmistrzów Powiatu Słupskiego. Spotkał się z pozytywnym przyjęciem. Od tego czasu jednak nic więcej się nie wydarzyło. Dlatego niedawno napisał petycję, którą zamierza rozesłać do wszystkich wójtów i burmistrzów w powiecie.

- Zwracam się w niej z prośbą o utworzenie w gminach młodzieżowych rad gminy. Przypominam też, że XXI Sejm Dzieci i Młodzieży w swojej uchwale apeluje o utworzenie młodzieżowych rad miast, gmin, powiatów w celu aktywizacji młodzieży w zakresie działalności społecznej samorządu terytorialnego - tłumaczy Skrzpiec.

Miejsce wymiany doświadczeń

W petycji pisze także, że w powiecie słupskim powinien powstać Konwent Przewodniczących Młodzieżowych Rad Powiatu Słupskiego, który miałby na celu wymianę doświadczeń, pomysłów itp. miedzy młodzieżowymi liderami z terenu powiatu.

- Konwent odbywałby się minimum raz na dwa miesiące - dodaje Skrzypiec. Jest przekonany, że samorządowcy powinni się zaangażować w realizację tych idei m.in. z powodu art. 7 uchwały XXI Sejmu Dzieci i Młodzieży z 1 czerwca 2015 r., która mówi o tworzeniu młodzieżowych rad na terenie miast lub gmin. Zdaniem Skrzypca w ten sposób samorządy będą mogły w rzeczywisty sposób konsultować swoje działania.

- Ponieważ najważniejszym celem istnienia młodzieżowej rady w każdej gminie jest zwiększenie zainteresowania młodzieży sprawami publicznymi na poziomie lokalnym, należy umożliwić im wyrażanie swojego zdania na temat działań i decyzji podejmowanych przez samorządy. Powinni otrzymać prawo do konsultacji oraz wyrażania opinii w tych dziedzinach, np. na spotkaniach z wójtem/burmistrzem/prezydentem, radnymi oraz innymi władzami i urzędnikami. Takie konsultacje pozwolą przedstawić pomysły, problemy i projekty działania, a władzom podjąć jak najwłaściwsze decyzje w kierunku poprawiającym sytuację młodzieży - argumentuje Skrzypiec.

W petycji pisze również, że członkami młodzieżowych rad są najczęściej uczniowie szkół gimnazjalnych i ponadgimnazjalnych, interesujący się sprawami miejsc, w których mieszkają.

- To oni najlepiej wiedzą, co jest ważne dla nich i ich rówieśników. Organizacja debat z uczestnictwem przedstawicieli władzy lokalnej pozwoli na omówienie polityki na rzecz młodzieży - podkreśla Skrzypiec.

Przypomina też, że młodzi radni, poza działaniami informacyjno-konsultacyjnymi, mogą realizować projekty skierowane do młodzieży, a także innych grup wiekowych, społecznych i zawodowych. Samodzielnie mogą wybrać temat projektów i przy wsparciu i współpracy z np. nauczycielami, pracownikami gminnych instytucji, organizacjami pozarządowymi, zrealizować takie przedsięwzięcie.

- Dbałość o dobry wizerunek młodzieżowej rady to w głównej mierze zadanie młodzieży. Jeśli będą osiągali efekty i będą o nich informowali swoją społeczność lokalną, będą traktowani partnersko przez władze lokalne, instytucje, organizacje i inne podmioty. Promocja i reklama działań rzeczywiście zrealizowanych i skierowanych do jak największej liczby mieszkańców to najlepsze świadectwo na potwierdzenie słuszności i potrzeby istnienia MR. Pomocne będzie także utworzenie i prowadzenie strony internetowej - dodaje.

Aby ułatwić władzom gmin praktyczną realizację interesującego go projektu, przygotował wzorcową uchwałę rady gminy powołującą młodzieżową radę. Dołączył do niej także wzorcowy Statut Młodzieżowej Rady oraz propozycję ordynacji wyborczej do młodzieżowej rady. Wszyscy zainteresowani powoływaniem rad młodzieżowych mogą się z nim kontaktować poprzez jego stronę internetową: www.skrzypiecdawid.wix.com/home.

Starosta wspiera inicjatywę młodego człowieka

- Jesteśmy pozytywnie nastawieni do pomysłu pana Dawida - mówi Paweł Lisowski, członek Zarządu Powiatu Słupskiego. Z tego względu licealista może liczyć na wsparcie starostwa.

- Podobał się nam pierwotny projekt pana Dawida, który zakładał jedynie powołanie Powiatowej Rady Młodzieżowej, ale szybko zdaliśmy sobie sprawę, że delegaci gminni mogą być demokratycznie wybrani jedynie wtedy, gdy najpierw powstaną gminne rady młodzieżowe. Z tego względu dobrym pomysłem jest wysłanie petycji do władz gminnych. Liczę, że zostanie ona pozytywnie odebrana, tym bardziej że pan Dawid dołączył do niej wzorcowe projekty dokumentów, które gminy musiałyby stworzyć, aby przeprowadzić wybory do młodzieżowych rad na swoim terenie - dodaje Paweł Lisowski, który utrzymuje stały kontakt z aktywnym licealistą.

Nie jest więc wykluczone, że za kilka miesięcy powstanie demokratyczna reprezentacja młodzieży w powiecie.

W wielu regionach kraju już bowiem takie ciała działają od wielu miesięcy, a nawet lat. Jest więc zatem od kogo się uczyć.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza