Na zlecenie MSWiA wojewodowie sprawdzają, gdzie mogą trafić Ukraińcy, którzy będą chcieli uciec ze swojego kraju przed ewentualną wojną. Zapytania do samorządów w całym kraju wysłali wszyscy wojewodowie.
- To oczywiste, że w związku z sytuacją na Ukrainie przygotowujemy się na różne scenariusze. Jednym z nich są działania wojewodów związane z ewentualnym napływem uchodźców z Ukrainy – informował Mariusz Kamiński, Minister Spraw Wewnętrznych i Administracji.
Samorządy w województwie pomorskim również musiały określić swoje możliwości. Na wysokości zadania stanęło Miastko.
- Podeszliśmy do sprawy poważnie i obdzwoniliśmy wszystkie możliwe miejsca. Łącznie wskazaliśmy 722 miejsca - mówi Danuta Karaśkiewicz, burmistrz Miastka. - W naszych obiektach mamy 380 miejsc - na hali sportowej 180, na drugiej hali sportowej przy Szkole Podstawowej nr 3 - 150, a w pokojach gościnnych przy OSIRze - 41 - mówi burmistrz. - Pozostałe miejsca to prywatne zajazdy, hotele, ośrodki agroturystyczne.
Inne samorządy wykazały, że maja zdecydowanie mniejsze możliwości.
- Starostwo Powiatowe w Słupsku w piśmie do Wojewody Pomirskiego w zakresie możliwości „mieszkania dla uchodźców” wskazało jeden obiekt o pojemności 105 miejsc noclegowych. Koszty będą określone z chwilą podpisania umowy oraz finansowane będą z budżetu Państwa. Obiekt ten jest przystosowany do tego typu działalności. Nie ujawniamy adresu tego obiektu, ponieważ jest to obiekt prywatny - informuje Waldemar Fuchs, naczelnik Wydziału Bezpieczeństwa i Zarządzania Kryzysowego W Starostwie Powiatowym w Słupsku.
W powiecie bytowskim miejsc dla uchodźców nie ma wcale.
- Starosta Bytowski, odpowiadając na pismo Wojewody Pomorskiego w sprawie obiektów mogących służyć zakwaterowaniu cudzoziemców, poinformował, iż na chwilę obecną Powiat Bytowski nie posiada obiektów, które mogłyby być przeznaczone na ten cel - informuje Magdalena Piechowska, inspektor ds. zarządzania kryzysowego i obrony cywilnej w Starostwie Powiatowym w Bytowie.
Miasto Słupsk jest gotowe pomóc, ale nie deklaruje konkretnej liczby miejsc.
- Miasto Słupsk już publicznie deklarowało, że w przypadku pilnej konieczności pomocy uchodźcom z Ukrainy, będziemy szukali rozwiązania, które będzie korzystne dla ludzi potrzebujących pomocy w tak ciężkiej sytuacji, jaką jest konieczność ucieczki ze swojego domu, ze swojego kraju przy jednoczesnym uwzględnieniu naszych możliwości, jako miasto.. Wszyscy mamy świadomość, że wojna, agresja militarna i bezpośrednie zagrożenia życia i zdrowia to momenty, w których inne kraje powinny wykazać się gotowością do pomocy obywatelkom i obywatelom okupowanych państw. Dlatego jeśli zajdzie konieczność wsparcia osób, które będą chciały znaleźć schronienie w Słupsku, na pewno takie działania wspierające podejmiemy, pomimo bardzo skromnych możliwości naszego samorządu, jeśli chodzi o dostępność zarówno lokalową jak i terenową - mówi Monika Rapacewicz, rzecznik prasowy UM w Słupsku.
Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?