Miasto uhonorowało Ewę i Staszka Szarków. Zostali patronami parku w zachodniej części Słupska

O tym, że w Słupsku będziemy mieć park im. Ewy i Staszka Szarek było wiadomo już na początku bieżącego roku, gdy zadecydowali o tym miejscy radni. Z inicjatywą nadania terenowi zielonemu w zachodniej części miasta nazwy „Park im. Ewy i Staszka Szarek" wystąpiła prezydent Słupska, Krystyna Danilecka-Wojewódzka.

- We wniosku wyjaśniła, że Ewa i Staszek Szarek byli mieszkańcami Słupska, którzy swe krótkie życie poświęcili niesieniu pomocy potrzebującym - biednym, chorym, samotnym. Niesienie pomocy innym było pasją ich życia. Prezydent Miasta Słupska uzasadniając swój wniosek podkreśliła, że Ewa i Staszek pozostaną długo w pamięci mieszkańców Słupska, a w szczególności w pamięci tych, którym pomagali - a było ich wielu – można przeczytać w projekcie uchwały rady miejskiej.

Oboje działali w harcerstwie, oboje udzielali się społecznie. Stanisław Szarek odszedł 2 czerwca 2020 roku po trudnej i wyczerpującej walce z nowotworem jelita grubego. Miał 33 lata. Ewa została sama z 2,5-letnim synkiem Piotrusiem. Zmarła w styczniu 2022 roku, wieku 29 lat w wyniku powikłań po zabiegu.

22 września oficjalnie objęli patronat nad słupskim parkiem. Na uroczystościach miejskich zjawiła się ich najbliższa rodzina, społeczność harcerska, jak i sami mieszkańcy. Trudno było powstrzymać łzy wzruszenia.

- Zróbmy wszystko, żeby ten wzór Staszka i Ewy, czyli służba innym ludziom była także treścią naszego życia – nie jedyną, ale ważną. Jestem dumna, wspólnie z Tadeuszem Bobrowskim, radnym Rady Miasta Słupska, że możemy powiedzieć: „Stasiu, Ewciu, jesteście znowu w mieście. Działajcie, pomagajcie nam, służcie swoją radą, pomocą. A tam, w niebie, pozdrówcie wszystkich dobrych ludzi, których kiedyś spotkaliście i wskażcie nam czasem w chwili zwątpienia, niechęci, lenistwa, drogę”. W Słupsku, Ewa i Staszek Szarkowie są i cały czas będą obecni – mówiła Krystyna Danilecka-Wojewódzka.