„Nie wiem ile czasu mi pozostało, płomień życia powoli gaśnie, nadzieja umiera, umiera bo dostęp do leków jest ograniczony a cena zbyt wysoka. Na mojej twarzy wyrysowany strach, bezradność i niemoc wobec choroby. Choroby, która pokonała już wielu moich znajomych. Dlatego bez Waszego wsparcia pokona i mnie. Wołam i proszę o pomoc!” - pisze Kinga Bartkowiak z Darłowa. Na jej apel ludzie nie pozostają obojętni. Do momentu zamknięcia tego wydania tygodnika zebrano ponad 11 tys. złotych. Jednak termin jest dość krótki, pieniądze muszą być zebrane do 1 listopada tego roku. Celem zbiórki pieniędzy jest nierefundowana kuracja antybiotykowa Cayston, hamująca przewlekłe zakażenia płuc wywołanych bakterią Pseudomonas aureginosa.
Kinga codziennie zmaga się z różnymi problemami. Dość często występują u niej gorączka i duszności. Teraz wymaga leczenia antybiotykami, niestety jest już uodporniona na większą ich część. Jeżeli nie zmieni się sposób leczenia choroby Kingi, w przyszłości będzie musiała przejść przeszczep płuc. Zabieg przedłuży życie, ale będzie się wiązał z licznymi ograniczeniami. ZS im. S. Żeromskiego w Darłowie organizuje festyn na rzecz Kingi. Impreza odbędzie się 19 października w szkolnej sali. Więcej o akcji zbiórki pieniędzy na http://muko.gda.pl/campaign/kinga-bartkowiak/
Zobacz także: Koszalin: Koncert charytatywny na rzecz Izabeli Karpy
POLECAMY:
Zachęcamy również do korzystania z prenumeraty cyfrowej Głosu Koszalińskiego
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?