Zdjęcie od internauty zrobione w pociągu SKM. Jest zimno, wagony nie są ocieplane, temperatura: minusowa. Brrrr!
(fot. Fot. internauta)
Z powodu mrozu wiele osób nie mogło odpalić swoich samochodów lub po prostu nie chciało jechać do pracy po śliskiej drodze.
Niestety, autobusy też zawiodły. Od piątku codziennie dostajemy sygnały o autobusach, które nie przyjechały w ogóle lub miały kilkunastominutowe spóźnienia. Wszystko z powodu siarczystego mrozu.
- Na 1200 kursów dziennie z powodu mrozu wypada kilkanaście - informuje Marcin Grzybiński, szef Zarządu Transportu Miejskego. - To jeden, dwa procent, jednak zdajemy sobie sprawę, że dla pasażerów stojących na przystanku, to bardzo uciążliwe.
ZTM przeprasza pasażerów i prosi o cierpliwość i wyrozumiałość, zapewnia, że dyscyplinuje przewoźnika - Miejski Zakład Komunikacji, aby jak najlepiej wywiązywał się ze swoich obowiązków.
Osoby, które chcą się upewnić, czy dany autobus odjedzie z przystanku, mogą dzwonić do ZTM, tel. 059 840 26 02.
Po pierwszej fali kolizji, które spowodowane były zmianą aury, sytuacja w mieście się uspokoiła. Dziś policjanci nie odnotowali jeszcze żadnej stłuczki.
Niestety, na Boże Narodzenie zapowiada się pogoda najgorsza z możliwych - wiatr, błoto a na drogach zamarzający deszcz.
Jutro rozpocznie się odwilż. Po tygodniu siarczystych mrozów, temperatura wzrośnie w dzień do plus jednego, dwóch stopni Celsjusza. Wszystko będzie topniało a w nocy znów marzło, co nie jest dobrą wiadomością dla kierowców jadących na święta. Drogi mogą być oblodzone i bardzo śliskie.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?