Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

MZK potrzebuje 4 mln zł na VAT za zakupy autobusów elektrycznych. Radni mają wątpliwości czy pożyczyć

Magdalena Olechnowicz
Magdalena Olechnowicz
Krystyna Danilecka-Wojewódzka, prezydent Słupska mówiła podczas sesji o potrzebie pożyczenia spółce MZK 4 mln złotych do listopada.
Krystyna Danilecka-Wojewódzka, prezydent Słupska mówiła podczas sesji o potrzebie pożyczenia spółce MZK 4 mln złotych do listopada. UM Słupsk/screen
Jeśli bank nie udzieli pożyczki miejskiej spółce MZK w Słupsku, prezydent powiedziała, że będzie konieczność pożyczenia spółce 4 mln złotych. Taki wniosek pojawi się na sesji we wrześniu. Pieniądze będą, bo jest decyzja o przyznaniu miastu 44 mln subwencji rządowej. Radni mają wątpliwości.

Trudna sytuacja finansowa była głównym tematem nadzwyczajnej sesji Rady Miasta, która odbyła się w środę, 23 sierpnia.

- W firmie wprowadzono oszczędności i poszukiwane są nowe form pozyskania dochodów. Wprowadzony już został awaryjny system rozkładu jazdy, który polega na tym, że wprowadzano ograniczenia kursów w niektórych godzinach. Staraliśmy się tak to uczynić, aby to nie były godziny szczytowe. Dopóki będzie taka potrzeba, taki system będziemy realizowali – mówiła Krystyna Danilecka-Wojewódzka, prezydent Słupska.

Tabor MZK to w tej chwili 60 autobusów, w tym osiem najnowszych autobusów elektrycznych.

- Wycofano już najstarsze autobusy Omni City Scania z 2003 roku. Średnia wieku taboru to osiem lat. W godzinach porannych i szczytowych w ciągłym ruchu jest 48 autobusów – mówiła pani prezydent.

Organem właścicielskim MZK jest Miasto Słupsk.

- W 2023 roku przekazaliśmy spółce MZK 26 mln 750 tys zł. Poza tymi wydatkami z budżetu musimy zawsze przeznaczyć dodatkową kwotę na utrzymanie przystanków, remont wiat, zakup biletów, usługę kontroli biletów, zatrudnienie kontrolerów. W tym roku jest to 1 mln 366 tys. zł. Sumując, jest to więc ponad 28 mln zł – wyjaśniała Krystyna Danilecka-Wojewódzka, po czym przeszła do problemów w spółce.

- W listopadzie zeszłego roku zaczęły się niepokojące dyskusje o sytuacji finansowej. Dlatego przyjrzałam się dokładnie tej sytuacji. Zdecydowałam o odwołaniu jednego członka rady i powołałam Marcina Dadela. Zleciliśmy kontrolę właścicielską. Wyniki będą do końca sierpnia, te wyniki finansowe są mi potrzebne do tego, aby powiedzieć jasno, czy spółka potrzebuje wsparcia finansowego czy też nie. Ten audyt ma też za zadanie pokazanie nam, czy są jakieś możliwości, których nie wykorzystujemy. Na początku września spotkamy się, aby wysłuchać wniosków z tego audytu i możliwości wprowadzenia ewentualnych zmian, które mogłyby być wprowadzone w spółce miejskiej – mówiła pani prezydent.

Kontrole doraźną przeprowadziła też Rada Nadzorcza spółki.

- Z analiz wynikało, że są pewne nieprawidłowości w spółce. Kontrola trwała tydzień i sprawdzano kilka wątków. Informacje, które przekazała mi Rada były na tyle niepokojące, że zgłosiłam do prokuratury zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa. To jest mój obowiązek. Wyniki przedstawiono mi 2 sierpnia, na to spotkanie zaproszona była również Anna Szurek, ówczesna prezes spółki, ale z zaproszenia nie skorzystała – oznajmiła prezydentka.

Oświadczyła też, że spółka poszukuje dodatkowych wpływów.

- Zastanawialiśmy się jak zwiększyć wpływy do spółki. Po pierwsze poprzez lepsze wykorzystywanie hal i magazynów, możemy też zwiększyć wpływy ze stacji paliw, dzierżawa pomieszczeń, myjnia dla autobusów dla potrzeb klientów z zewnątrz to także pokaźny zastrzyk finansowy. Działalność reklamowa na tylnej powierzchni autobusu. W sumie można zwiększyć dochody o około 300 tys zł – mówiła Danilecka-Wojewódzka, po czym zapewniła: - Wszystkie płatności są na bieżąco realizowane. Nie ma żadnego zagrożenia płynności. Mamy jednak do zapłacenia VAT za autobusy elektryczne. Spółka do końca miesiąca musi uregulować te płatności. VAT będzie odzyskany w listopadzie. To 4 mln złotych. Aplikowaliśmy o te pieniądze do banku. Gdybyśmy jednak nie otrzymali tej pożyczki, będę stawała przed państwem radnymi, abyśmy pożyczyli spółce na VAT. Wkład własny jest w rachunku bieżącym spółki. Być może jednak będzie konieczność, aby miasto nie poręczyło kredytu, a pożyczyło spółce te cztery miliony. Bank nie bierze pod uwagę tego, że spółka, która ma gwarancje płatności przez miasto. jest wypłacalna. Traktuje ją jak zwykłą spółkę prawa handlowego – tłumaczyła na sesji pani prezydent.

Pieniądze na pożyczkę w „portfelu” miasta będą.

- Przedwczoraj otrzymaliśmy informację o tym, że jest decyzja rządowa, że miasto Słupsk jako miasto tracące w ostatnich latach wskutek mniejszych wpływów podatków do budżetu miasta, otrzymuje znaczącą subwencję wyrównawczą w kwocie 44 mln zł. Większość zostawimy na przyszły rok, ale mamy teraz środki, aby wspomóc spółkę w potrzebie.

Radni mają wątpliwości.

- Proszę nie puszczać w eter informacji, że jako miasto jesteśmy zobligowani do zakupu autobusów elektrycznych. W ustawie o elektromobilności nie ma mowy o obowiązku zakupu przez samorządy pojazdów elektrycznych, więc proszę nam nie wmawiać, że zakup ten był niezbędny – mówiła Anna Mrowińska, radna PiS.

Podobne zdanie ma Jan Lange, radny PO, który dziwił się jak to możliwe, że przedsiębiorstwo nie ma zabezpieczonych środków finansowych na zakupy.

- A MZK nie ma. Żaden bank nie zgłosił się, aby udzielić kredytu. To jaki przedsiębiorca w takiej sytuacji podejmuje działanie i robi zakupy? To dla mnie coś skandalicznego. Tak nie można. A co się stanie jeśli bank nie udzieli kredytu, a rada nie zatwierdzi wniosku? Mam dużo wątpliwości czy zakup autobusów elektrycznych był zasadny – mówi radny Lange.

Decyzji banku o przyznaniu pożyczki jeszcze nie ma.

- Dzisiaj nie wiem jeszcze, jak ta decyzja będzie – mówiła nam w czwartek, 24 sierpnia, Anna Szabłowińska, prezes MZK w Słupsku.

Pani prezydent z kolei powiedziała, że decyzję powinna poznać w piątek rano.

od 7 lat
Wideo

Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza