W samym centrum Zatorza, przy ul. Banacha, znajduje się placówka pocztowa Słupsk 8. Jej naczelnikiem jest Irena Mularczyk. Pracę na poczcie zaczęła 35 lat temu w placówce przy ul. Łukasiewicza. Zaczynała od stanowiska asystenta, szybko jednak została kierownikiem zmiany. Gdy powstał budynek przy ul. Banacha, została tam przeniesiona. Pracowała na różnych stanowiskach. Funkcję naczelnika pełni od 1991 roku. Kieruje urzędem i sześcioma filiami oraz jedną agencją pocztową.
- Dzisiaj nasza instytucja jest bardzo nowoczesna. Zdecydowanie lepszy jest nasz komfort pracy, znacznie zwiększył się też komfort obsługi klienta. Dzisiejsza Poczta Polska i tamta poczta, w której zaczynałam pracę, to dwie zupełnie różne firmy - mówi Irena Mularczyk. Nie zmieniło się tylko jedno, zarówno wtedy, jak i dzisiaj listonosz jest zawodem zaufania publicznego.
Wielu klientów tej placówki pocztowej korzysta nie tylko ze standardowych usług pocztowych, ale również kupuje prasę. - Mamy samoobsługową strefę handlu, gdzie możemy zaproponować naszym klientom i odpowiednio wyeksponować szeroki wybór towarów. Można u nas kupić między innymi książki, artykuły biurowe, artykuły dla dzieci, drobne upominki i oczywiście prasę, zarówno kolorową, jak i dzienną, w tym rzecz jasna „Głos Pomorza” - mówi Irena Mularczyk. - Ponieważ „Głos” cieszy się dużym zainteresowaniem klientów, jest odpowiednio wyeksponowany. Dzięki temu rośnie zarówno sprzedaż egzemplarzowa, jak i liczba prenumeratorów. Najbardziej wzrost widać przy okazji loterii.
Prenumeratę naszej gazety kupić można nie tylko w urzędzie pocztowym, ale także w każdej z jego filii. - Nasz urząd ma charakter osiedlowy, dlatego przychodzą do nas stali klienci - mówi Irena Mularczyk.
W placówce wydzielono Pocztową Strefę Finansową. W sali operacyjnej jest doradca klienta, który prowadzi m.in. sprzedaż lokat, ubezpieczeń komunikacyjnych, majątkowych oraz kont i kredytów Banku Pocztowego. Na miejscu jest też kantor wymiany walut. I choć parking jest niewielki, to klienci nie mają problemów z wysłaniem nawet dużych paczek. Mogą bowiem podjechać bezpośrednio do rampy z drugiej strony budynku i tam zostaną obsłużeni bez konieczności dźwigania ciężkich przesyłek.
Zobacz także:
- Nocne włamanie do jednego ze słupskich domów
- Zawodowy strażak miał 1,6 promila alkoholu. Zatrzymany podczas jazdy
- Maja Sablewska ubierała słupszczanki (wideo, zdjęcia)
- Członkowie słupskiego gangu wkrótce zostaną oskarżeni
Strefa Biznesu: Zwolnienia grupowe w Polsce. Ekspert uspokaja
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?